Czasem jest tak, że zamiast pomagać, ktoś nam przeszkadza w dojściu do celu. Nie ważne co robimy- żeby osiągnąć swój cel, powinniśmy wierzyć, że jest do zdobycia. Bo podobno wszystko, co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, jest. Zgadzacie się?
Sometimes when we want to reach our goal, suddenly appear people who interrupt us in our way to get it. No matter what we do -to reach our goal, we should believe that it's attainable. Because reportedly everything, we can only imagine, is. Do you agree?
wspaniałego tygodnia:)
have a wonderful week:)
Etykiety
agfa
(1)
audiobook
(1)
bamboo
(2)
Blog Experts
(8)
Blog Forum Gdańsk
(2)
bookmarks
(1)
calendar
(20)
candy
(24)
carving
(1)
ceramika
(6)
charity
(6)
cooperatives
(2)
diy
(1)
dotpic-wall project
(7)
dotpics
(85)
dots
(2)
farba tablicowa/blackboard paint
(11)
film
(3)
illustration
(11)
inne
(57)
książki
(6)
lomo
(13)
malowanie
(23)
mobile
(1)
motywacje
(5)
music
(5)
obrażona seria
(4)
od kuchni
(11)
podróże
(7)
posters
(9)
spotkania blogerów
(12)
stemple
(1)
szycie
(1)
t-shirt yarn
(1)
urodziny/birthday
(7)
warsztaty
(13)
wypieki
(14)
zawody/professions
(8)
niedziela, 26 września 2010
wtorek, 21 września 2010
tak bez tytułu/ no title post
Uczymy się ponoć całe życie, każde nowe doświadczenie zostawia w nas jakiś ślad. Czy to zachwyt nad drobiazgiem, czy zwyczajne-niezwyczajne podanie pomocnej dłoni komuś kto się jej zupełnie nie spodziewa. Cały czas uczę się dawać. Często rozdaję uśmiechy na ulicy.
Seemingly we learn all our life, each new experience leaves in us some trace. Whether it's an admiration of trifle or usual-unusual helping hand given someone who doesn't expect it. All the time I'm learning how to give. I often give out smiles in the street.
Chyba już jestem nie na czasie, ale dopiero dziś postanowiłam wymienić te 10 rzeczy które lubię:
1.słuchanie ludzi i ich towarzystwo
2.słuchanie mojej muzyki
3.słońce na twarzy
4.pierwszy śnieg
5.pierwszy zielony liść
6.pierwszy żółty liść
7.gra na pianinie
8.malowanie
9.pieczenie/gotowanie dla bliskich
10.sen (także ten na jawie)
I think I'm a little bit late, but only today I decided to specify 10 things I like.
1.listening to the people and their company
2.listening to my music
3.sun on my face
4.first snow
5.first green leaf
6.first yellow leaf
7.playing the piano
8.painting
9.baking/cooking for my close friends
10.dreams (day-dreams too)
Ostatnio moje ciasteczko z wróżbą "powiedziało mi" : Jeśli będziesz nieustannie dawał, będziesz nieustannie dostawał. Podejrzewałam, że tak jest, teraz mam już pewność;)
Last time my fortune cookie "told me": If you continually give you will continually have. I suspected that it is so, but now I'm sure about that;)
Przesyłam Wam trochę pozytywnej energii:)
I'm sending You a little bit of positive energy:)
Just
Seemingly we learn all our life, each new experience leaves in us some trace. Whether it's an admiration of trifle or usual-unusual helping hand given someone who doesn't expect it. All the time I'm learning how to give. I often give out smiles in the street.
Chyba już jestem nie na czasie, ale dopiero dziś postanowiłam wymienić te 10 rzeczy które lubię:
1.słuchanie ludzi i ich towarzystwo
2.słuchanie mojej muzyki
3.słońce na twarzy
4.pierwszy śnieg
5.pierwszy zielony liść
6.pierwszy żółty liść
7.gra na pianinie
8.malowanie
9.pieczenie/gotowanie dla bliskich
10.sen (także ten na jawie)
I think I'm a little bit late, but only today I decided to specify 10 things I like.
1.listening to the people and their company
2.listening to my music
3.sun on my face
4.first snow
5.first green leaf
6.first yellow leaf
7.playing the piano
8.painting
9.baking/cooking for my close friends
10.dreams (day-dreams too)
Ostatnio moje ciasteczko z wróżbą "powiedziało mi" : Jeśli będziesz nieustannie dawał, będziesz nieustannie dostawał. Podejrzewałam, że tak jest, teraz mam już pewność;)
Last time my fortune cookie "told me": If you continually give you will continually have. I suspected that it is so, but now I'm sure about that;)
Przesyłam Wam trochę pozytywnej energii:)
I'm sending You a little bit of positive energy:)
Just
niedziela, 19 września 2010
Serce oskarżycielem / The Tell-Tale Heart
TRUE! - nervous - very, very dreadfully nervous I had been and am; but why will you say that I am mad? The disease had sharpened my senses - not destroyed - not dulled them. Above all was the sense of hearing acute. I heard all things in the heaven and in the earth. I heard many things in hell. How, then, am I mad? Hearken! and observe how healthily - how calmly I can tell you the whole story.
Edgar Allan Poe "The Tell-Tale Heart"
To prawda! Nazbyt żyłem podówczas, jak i dziś żyję - nerwami, ale dlaczego miałbym być obłąkany? Choroba wysubtelniła zmysły, ale ich nie zniszczyła, nie przytępiła. Przede wszystkim słuch mój, wydelikacony, stał się nadwrażliwy. Słyszałem wszystko, co działo się w niebie i na ziemi, a także wiele ze zdarzen piekielnych. Czy można jednak nazywać to obłąkaniem? Posłuchajcie jak rozsądnie i spokojnie potrafię wyłożyć całkowity przebieg wypadków.
-tłumaczenie L. André/ translation L. Andre
Bez wątpienia - jestem zbyt nerwowy, strasznie nerwowy, zawsze byłem taki... Na jakiej wszakże zasadzie chcecie koniecznie upatrzyć we mnie szaleńca? Choroba zaostrzyła moje zmysły - nie znicestwiła ich - nie przytłumiła. Ponad innymi zmysłami - słuch mój górował niezwykłą czujnością. Słyszałem wszystko, cokolwiek działo się w niebiosach i na ziemi. Słyszałem wieleć z tego, co się działo w piekle. Skądże mi do szaleństwa? Chwila uwagi! Baczcie jeno, z jakim nadmiarem zdrowia i pogody ducha mogę wam opowiedzieć wszystko, co się stało.
-tłumaczenie B. Leśmian /translation by B.Lesmian
Przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej czytałam nowele E.A.Poe. Uwielbiam je i zawsze tak było, od pierwszego spotkania z nimi dziesięć lat temu. Wówczas nie wiedziałam jeszcze, że są klasykami, ale jego styl był tak imponujący, że Poe stał się jednym z moich ulubionych artystów. Teraz, patrząc na tłumaczenia jego prac widzę, że zdecydowanie wolę ich oryginalne wersje po angielsku..
Preparing to the entrance examinations I read E.A.Poe's short stories. I love them, I always have, since the first time when I read some short stories ten years ago. Then I didn't know his novels are classics, but his style was so impressive for me that Poe became one of my favourite artists. Now, looking at translations of his works I see that I prefere English original versions of them, definitely..
Jakie są Wasze ulubione książki?
What are your favourite books?
Udanego tygodnia Wam życzę:)
Have a successful week:)
Edgar Allan Poe "The Tell-Tale Heart"
To prawda! Nazbyt żyłem podówczas, jak i dziś żyję - nerwami, ale dlaczego miałbym być obłąkany? Choroba wysubtelniła zmysły, ale ich nie zniszczyła, nie przytępiła. Przede wszystkim słuch mój, wydelikacony, stał się nadwrażliwy. Słyszałem wszystko, co działo się w niebie i na ziemi, a także wiele ze zdarzen piekielnych. Czy można jednak nazywać to obłąkaniem? Posłuchajcie jak rozsądnie i spokojnie potrafię wyłożyć całkowity przebieg wypadków.
-tłumaczenie L. André/ translation L. Andre
Bez wątpienia - jestem zbyt nerwowy, strasznie nerwowy, zawsze byłem taki... Na jakiej wszakże zasadzie chcecie koniecznie upatrzyć we mnie szaleńca? Choroba zaostrzyła moje zmysły - nie znicestwiła ich - nie przytłumiła. Ponad innymi zmysłami - słuch mój górował niezwykłą czujnością. Słyszałem wszystko, cokolwiek działo się w niebiosach i na ziemi. Słyszałem wieleć z tego, co się działo w piekle. Skądże mi do szaleństwa? Chwila uwagi! Baczcie jeno, z jakim nadmiarem zdrowia i pogody ducha mogę wam opowiedzieć wszystko, co się stało.
-tłumaczenie B. Leśmian /translation by B.Lesmian
Przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej czytałam nowele E.A.Poe. Uwielbiam je i zawsze tak było, od pierwszego spotkania z nimi dziesięć lat temu. Wówczas nie wiedziałam jeszcze, że są klasykami, ale jego styl był tak imponujący, że Poe stał się jednym z moich ulubionych artystów. Teraz, patrząc na tłumaczenia jego prac widzę, że zdecydowanie wolę ich oryginalne wersje po angielsku..
Preparing to the entrance examinations I read E.A.Poe's short stories. I love them, I always have, since the first time when I read some short stories ten years ago. Then I didn't know his novels are classics, but his style was so impressive for me that Poe became one of my favourite artists. Now, looking at translations of his works I see that I prefere English original versions of them, definitely..
Jakie są Wasze ulubione książki?
What are your favourite books?
Udanego tygodnia Wam życzę:)
Have a successful week:)
tytuł: zebranie
title: panel meeting
niedziela, 12 września 2010
coś nowego..:)/something new..:)
Nie, nie wychodzę za mąż :D tylko chciałam pokazać Wam nowy rysunek. Dziś jest mój dzień kotów. Zdałam sobie sprawę, że maluję dużo kotów, a moje koty kropkowe uważam za najbardziej urokliwe:) Przynajmniej mogę mieć je na obrazkach, to tylko namiastka ale moja alergia nie pozwala mi na posiadanie kota..
A więc.. ile kotów widzicie?:)
Bawcie się dobrze!
No, I'm not getting married :D I just wanted to show you a new piece. Today is my cat-day. I realized I paint many cats, and my dotcats I find the cutest:) At least I can have them in the pictures, my allergy doesn't allow me to have a cat..So..How many cats can you see?:)
Have fun!
A więc.. ile kotów widzicie?:)
Bawcie się dobrze!
No, I'm not getting married :D I just wanted to show you a new piece. Today is my cat-day. I realized I paint many cats, and my dotcats I find the cutest:) At least I can have them in the pictures, my allergy doesn't allow me to have a cat..So..How many cats can you see?:)
Have fun!
czwartek, 9 września 2010
szybki obiad i wizyta w Krakowie/ quick lunch and a visit in Cracow
Dziś nie pracuję. Co można zaobserwować na waszych blogach. Zrobiłam zatem szybki obiad (skuszona pewnym przepisem z Wiednia),żeby mieć czas na oglądanie, komentowanie i inspirowanie się;)
I'm not working today. As you can see on your blogs. So..I made a quick lunch (tempted by some recipe from Vienna) to have time for reading, comments and inspiration;)
Ten sos jest tak szybki do zrobienia, że będziecie musieli poczekać aż makaron będzie gotowy.
Przepis? Voila:
kilka pomidorków cherry(2-3 na 1 porcję)
orzeszki piniowe (2-3 łyżki) albo słonecznik łuskany
kilka ząbków czosnku (pokrojonych na plasterki)
oliwa z oliwek (extra virgin)
świeża bazylia
i oczywiście makaron (jakikolwiek kształt)
Podczas prażenia orzeszków/słonecznika na patelni, pokrój pomidorki na połówki.
Gdy ziarna są gotowe dodaj oliwę z oliwek (dużo- około pół szklanki na osobę) i czosnek, następnie dodaj pomidory i rozdrobnioną bazylię. Kiedy pomidory będą miękkie i ich skórka będzie odchodzić, sos będzie gotowy- można go posypać solą.
Poczekaj aż makaron się dogotuje i pomieszaj go z sosem. Możesz posypać wszystko jeszcze świeżą bazylią i parmezanem:)
To mój ulubiony przepis na szybki makaron z sosem na świecie ;)
Wczoraj składałam dokumenty na uczelni w Krakowie. Nie byłabym sobą gdybym nie wstąpiła do sklepu z akcesoriami plastycznymi. Zgadniecie co będę malować? :)
Yesterday I left my documents at the university in Cracow. I wouldn't be myself if I didn't visit a shop with artistic accessories. Guess what I'll be painting? :)
Udanego weekendu! :)*
Have a great weekend! :)*
I'm not working today. As you can see on your blogs. So..I made a quick lunch (tempted by some recipe from Vienna) to have time for reading, comments and inspiration;)
Ten sos jest tak szybki do zrobienia, że będziecie musieli poczekać aż makaron będzie gotowy.
Przepis? Voila:
kilka pomidorków cherry(2-3 na 1 porcję)
orzeszki piniowe (2-3 łyżki) albo słonecznik łuskany
kilka ząbków czosnku (pokrojonych na plasterki)
oliwa z oliwek (extra virgin)
świeża bazylia
i oczywiście makaron (jakikolwiek kształt)
Podczas prażenia orzeszków/słonecznika na patelni, pokrój pomidorki na połówki.
Gdy ziarna są gotowe dodaj oliwę z oliwek (dużo- około pół szklanki na osobę) i czosnek, następnie dodaj pomidory i rozdrobnioną bazylię. Kiedy pomidory będą miękkie i ich skórka będzie odchodzić, sos będzie gotowy- można go posypać solą.
Poczekaj aż makaron się dogotuje i pomieszaj go z sosem. Możesz posypać wszystko jeszcze świeżą bazylią i parmezanem:)
To mój ulubiony przepis na szybki makaron z sosem na świecie ;)
This sauce is so quick to make that you will have to wait for pasta to be ready.
Recipe?Voila:
a few cherry tomatoes (2-3 for 1 portion)
pine nuts (2-3 tablespoons) or sunflower seeds
a few garlic cloves (cut into slices)
olive oil (extra virgin)
fresh basil
and of course pasta (any shape)
While roasting the nuts/seeds on the frying pan, cut the tomatoes into halves.
When seeds are ready, add olive oil (about half cup for one person) and garlic, next add tomatoes and shredded basil. When tomatoes are soft and their skins are peeling the sauce is ready- you can sprinkle it with salt.
Wait until the pasta is ready and mix it with sauce. You can add more fresh basil on the top and parmesan cheese :)
my favourite quick pasta recipe in the whole world;)Wczoraj składałam dokumenty na uczelni w Krakowie. Nie byłabym sobą gdybym nie wstąpiła do sklepu z akcesoriami plastycznymi. Zgadniecie co będę malować? :)
Yesterday I left my documents at the university in Cracow. I wouldn't be myself if I didn't visit a shop with artistic accessories. Guess what I'll be painting? :)
Udanego weekendu! :)*
Have a great weekend! :)*
piątek, 3 września 2010
ostatni wakacyjny wypad (TEGO ROKU!)/last vacation getaway (THIS YEAR!)
Tyle się dzieje, tyle chciałabym opisać, ale nie ma czasu, zupełnie. Ostatnie dni spokoju przed rozpoczęciem zajęć (tak, cieszę się z roku szkolnego;-)). Czas wziąć się do nauki (czy ja kiedykolwiek przestanę studiować?) i do pracy:) Nowy rok szkolny, czysta karta, wierzę, że będzie cudownie!Damy radę!wszyscy! Najbliższa przerwa- święta Bożego Narodzenia:D, pierwszy raz od lat się cieszę. Ciekawa jestem jak to będzie w tym roku..:)
Tymczasem przesyłam kilka fotek z ostatniego wypadu do Wiednia:) Było..ciekawie!to lubię!
Jedno z moich najlepszych zdjęć z wakacji:)
One of the best pictures of me from these holidays :)
zachód słońca z pewnego balkonu:)
sunset view picture taken from some balcony:)
ps. wiedzieliście, że Wiedeńczycy uwielbiają koty?
Tymczasem przesyłam kilka fotek z ostatniego wypadu do Wiednia:) Było..ciekawie!to lubię!
So much is happening, so much I'd like to describe, but I don't have time, at all. Last peaceful days before beginning of my classes (Yes, I'm glad that the school year has begun ;-)). It's time to set about learning (will I ever stop studying?) and about doing some job:) New school year, white sheet of paper, I believe it's going to be wonderful!We can do it! everyone! The nearest holiday in PL- Christmas :D, first time for years I'm excited about them. I'm curious how it will look like this year..:)
Meanwhile I'm uploading some photos from my last trip to Vienna:) was..interesting! and I like it!
Jedno z moich najlepszych zdjęć z wakacji:)
One of the best pictures of me from these holidays :)
zachód słońca z pewnego balkonu:)
sunset view picture taken from some balcony:)
ps. wiedzieliście, że Wiedeńczycy uwielbiają koty?
ps. did you know that people from Vienna love cats very much?
Życzę Wam wspaniałego weekendu!
Have a great weekend!
Just
Subskrybuj:
Posty (Atom)