niedziela, 15 kwietnia 2012

obrazki z nienapisanych bajek2/pictures from unwritten fairy tales part2

Dziś tylko zapowiedź tego co będzie się działo. Pewnie nie pamiętacie tego wpisu (sprzed dwóch lat!;)) Okazuje się, że nastąpił ciąg dalszy:)
Po wczorajszym spotkaniu z CzytaLipą nie mogę przestać myśleć. Bardzo się cieszę, że zostałam znaleziona przez Nich, niesamowici ludzie, niesamowita historia, to przyjemność z Nimi współpracować :) Kochani, to będzie pierwsza książka, którą zilustrowałam :) strasznie się cieszę i nie mogę doczekać aż mój własny egzemplarz będzie w moich dłoniach :)
Gdybyście przechodzili obok Lokatora, może uda Wam się trafić tam na plik moich zakładek takich jak ta poniżej:) 
Tymczasem, znikam na moment, przeprowadzka w toku, znowu nowe miejsce, no i (chwilowo) brak internetu.
uściski ogromne!
Justa

ps facebook


Today I'll only write what is going to happen in the nearest future. You probably don't remember that post (it was two year ago!;)) It occurs that the story has its continuation:)
After yesterday's meeting with CzytaLipa I can't stop thinking. I'm so glad that I've been found by them, they're amazing people with an amazing story. It's such a pleasure to cooperate with them :) I'm proud to write that this will be the first book I've illustrated :) I'm so glad! and can't wait to have my own copy  in hands:)
If you were passing by Lokator, it's possible that you can find there a little pile of my booklets like the one above:)
Meanwhile, I disappear for a moment, I'm moving to new place again and I won't have access to the internet (temporarily).
huge hugs!
Just

21 komentarzy:

  1. Just, trzymam mocno kciuki, a zakładkę od Ciebie już mam w książce ;) Cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Ci :) to musi być wspaniałe... zostać odnalezioną... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. J., cudowna nowina, gratulujemy:)), bo teraz oboje z meżem jesteśmy fanami:)).
    Myśle, że to dopiero początek propozycji, najważniejsze przedostac sie o szerszego grona odbiorców, a później może byc tylko lepiej...
    Zakładki już użytku, każde ma po jednej:))
    Raz jeszcze dziękujemy!!
    I gratuluje pierwszych warsztatów...J. tak czytam i patrze i myśle sobie, że właśnie oto na moich oczach spełniaja się czyjeś marzenia:))).
    Powodzenia przy przeprowadzce, mam nadzieję, że migrena poszła precz!!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi, bardzo miło :)
    Agnieszko, bardzo dziękuję za tyle miłych słów!:)* cieszę się, że zakładki w użyciu!:) migrena przeszła na szczęście:)
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy będę miała w tym tyg czas, aby iść do Lokatora;( A zakładka by mi się przydała;) No nic, będę musiała znaleźć czas;) Jak będziesz w Krk to dawaj znać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, dziś będę, ale późno, nie martw się, pamiętam o Tobie!nawet Twoje analogowe dotpicsy jeżdżą ze mną na tylnim siedzeniu;)
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Gratulacje. Udanej przeprowadzki. Do zobaczenia A. PS zakladki super :-) Kalendarz juz wisi na scianie. Jak sie poprawi pogoda to postaram sie go obfotografowac ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastycznie! Gratuluję i trzymam mocno kciuki:))))Uwielbiam takie wiadomości i oby ich najwięcej! Oczywiście zakładkę chętnie bym porwała, ale to niemożliwe. Mam za to kalendarz a w nim cały kolorowy rok :D:D:D

    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  9. to dopiero nowina:)!moje szczere gratulacje!nawet nie mogę sobie wyobrazić,co się czuje w chwili trzymania w dłoni "własnego dzieła";)
    koło Lokatora przechodzić raczej nie będę..a może w innym mieście jest możliwość ucieszenia oka Twoimi rysunkami;)wrocław?
    udanej przeprowadzki!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. wow! super! cieszę się razem z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To mają zaszczytne miejsce! Nie wiem jak ja się odwdzięczę;)
    Do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczna wiadomość! Gratulacje ogromne. Nic mnie bardziej nie cieszy, jak spełniające się marzenia, bo w tym cały urok przecież:)
    Zakładki cudne i mimo że w najbliższym czasie koło Lokatora przechodzić nie będę to, jak już bedę bliżej to kiedyś uda mi się taką zdobyć:) Uściski i powodzenia z przeprowadzką.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miło słyszeć takie wieści :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu, Dziękuję! szkoda,że w tym pośpiechu zapomniałam zakładki dla Ciebie!ale przy kolejnej okazji na pewno wezmę!;)
    Agnieszko, dziękuję!oj!i nie wysłałam jej Tobie? kurcze!
    Moniko,dzięki! we Wrocławiu mówisz..może przy okazji warsztatów, kiedyś:)
    Gosiu, dziękuję, uściski!
    Aniu, coś wymyślę;))))) hihi
    Agnieszko, cieszę się:) też lubię patrzeć na takie zdarzenia:)
    Aurorko, i mnie miło;)*

    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow...huge congrats, darling!!! I am so excited for you:) Muah

    OdpowiedzUsuń
  16. wielkie gratulacje!
    p.s. śliczna zakładka!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kaś, dziękuję!:)*
    cieszę się, że zakładka się podoba:)
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń