czwartek, 3 stycznia 2013

2013! nareszcie! finally!

Nareszcie..;) bo już niedługo wiosna, bo znowu dni się wydłużają, bo z perspektywy początku roku wszystko wygląda według mnie lepiej. Zacznijmy od tego miesiąca. Styczeń to w moim kalendarzu miesiąc Ninja. Każde wyzwanie to pestka kiedy cała chmara dot-Ninjas czuwa nad naszym bezpieczeństwem ;) 

Finally..;) Because Spring is coming soon, because days are getting longer, because from perspective of the beginning of the year everything looks better. Let's start with this month. January is a Ninja month in my calendar. Every challenge is a piece of cake when a group of dot-Ninjas watch over our safety;)


W następnym poście będę się rozliczać z moimi postanowieniami z zeszłego roku, spiszę też postanowienia na najbliższe 12 miesięcy. Macie już listę swoich postanowień noworocznych? A może dajecie sobie w tym roku spokój? ;)

In the next post I'll refer to my last year's resolutions and I'll write my wishes for the next 12 months. And have you made your list already? Or maybe this year you don't bother to do that? ;)
Uściski! cudownego 2013!/Hugs!have a lovely 2013
Just

6 komentarzy:

  1. O tak.. takie ninja na początku roku są bardzo przydatne :)
    Postanowień wielkich nie mam.. bo wiesz, "SCHUDNĄĆ" już się nie liczy.. ehehe..
    Mam jedno, duże... ale nie do końca ode mnie zależne... Muszę wierzyć...
    Wszystkiego dobrego!!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam postanowienie "oswoić się z Pocztą Polską.." głupio mi, że jeszcze tam nie byłam:/ pół roku nie mogę się zebrać :((
      uściski!

      ps. schudnąć! dobre sobie!
      ps2.marzenia się spełniają!:)

      Usuń
  2. ja przedłużyłam o kolejny rok swoje postanowienie, że będę ćwiczyć - ubiegłoroczne zakończyło się sukcesem dzięki blogowi, gdzie spisywałam dokładnie każdy dzień ;) właśnie robię podsumowanie
    ciekawa jestem jestem Twojego bilansu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o świetnie! blog mobilizuje, bardzo! zwłaszcza do systematyczności:)
      uściski!
      J

      Usuń
  3. ja tak sobie nieśmiało coś postanawiam, ale niewiele opowiadam, bo zupełnie mnie to w ryzach nie trzyma :) na początek wszędzie w domu mam kartki z rysunkami szklanki z wodą :D bo prawie nic nie piję w ciągu dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olgo, butelka/szklanka z wodą na biurku do pracy pomaga:) zawsze pod ręką i dopóki nie opróżni się jej, to nawet człowiek nie zauważa, że po nią sięga :) przynajmniej ja tak mam;) czasem tylko pędzel ląduje w nie tym kubku;)))
      uściski!
      J

      Usuń