wtorek, 27 lipca 2010

Post Scriptum;)



Nie wiem dlaczego ale nie było to widoczne w poprzednim poście..;]
I don't know why but it wasn't visible in the last post..;]

PS:
A teraz coś o obrazkach kropkowych..Są już nowe, ale muszę je zeskanować:) Wkrótce też pokażę wam mój nowy obrazek, nad którym pracuję. Dostałam zamówienie od Anne, której malowałam obrazek "Kitty" kilka miesięcy temu:) Teraz mam namalować tłuściutkiego brata tamtego kociaka ;)
bawcie się dobrze w tym tygodniu:)
Just
And now something about dotpics..I have new pieces, but I have to scan them:) Soon I'll also show you my new picture I'm working on. I got an order from Anne, I painted a "Kitty" for her couple months ago:) Now I'm painting Kitty's podgy sibling ;)
Have fun this week:)
Just

*na zdjęciu miejscowość Caorle/in the picture Caorle

Znów Włochy :)/ Italy again:)

Czas płynie tak szybko..Jest prawie koniec lipca a ludzie już zaczęli myśleć/blogować o jesiennych planach. Jesień to wspaniały czas ale mimo,że lubię każdą porę roku, to w szczególności chciałabym, żeby lato trwało dłużej niż w rzeczywistości. Dlatego też znowu patrzę wstecz na początek tego miesiąca (który na szczęście jeszcze się nie skończył). Poniżej znajdziecie kolejne zdjęcia z moich oskich wakacji. Uwielbiam te zniszczone elewacje budynków:
Time goes by so quickly..It's almost the end of July and people have already started thinking/blogging about autumn plans. Autumn is a wonderful time of the year, however, I like every season and especially I'd like summer to last longer than in reality. That's why I look back again into the beginning of this month (which happily still hasn't ended).Below you'll find some further pics from my Italian holiday.
I love those scratched walls of the buildings:
Cudownie jest też spacerować wąskimi uliczkami...
It's also wonderful to walk all those narrow streets...
...podziwiając takie widoki:
...admiring such sights:

Nie byłabym sobą nie zamieszczając odrobiny słodyczy;) :
I wouldn't be myself without posting some sweets;) :Muszę również pokazać maski weneckie, których piękno w całej okazałości widzę tylko w tamtym konkretnym miejscu. Chciałam mieć przynajmniej jedną z nich ale w domu nie pasowałyby do niczego;)
I also have to show some Venetian masks the beauty of which I see in all their glory only in that particular place. I wanted to have at least one of them but at home it wouldn't match anything ;)

sobota, 24 lipca 2010

witam z powrotem!/ welcome back!


Po więcej niż miesiącu nieobecności w świecie blogowania, znów tu jestem. Właśnie dostałam zdjęcia z mojej włoskiej wyprawy i chciałabym się nimi z wami podzielić:) To był wspaniały czas. Czas spokojnych momentów spędzonych z rodziną i przyjaciółmi. Czas kojącej ciepłej pogody. Czas pysznej włoskiej kuchni.. Z pewnością nie muszę wam przedstawiać wszystkich zalet tamtego kraju. Po prostu kocham Włochy jak wielu ludzi. Tym razem zatrzymałam się w małym mieście obok Wenecji. Więcej zdjęć w przyszłym tygodniu.
Życzę wam wspaniałego weekendu! :)
Just




After more than a month of absence in the blogging world I'm here again. I've just got the pictures from my Italian getaway and would like to share them with you :) It was a great time. Time of peaceful moments spent with family and friends. Time of soothing warm weather. Time of delicious Italian cuisine.. Surely I don't have to introduce you all of the advantages of that country. I just love Italy, like many people do. This time I stayed in little town near Venice. More pictures next week.
Have a great weekend!:)

Just