sobota, 31 grudnia 2011

Na nowy rok/in the new year

W nadchodzącym roku życzę Wam wiele radości, zdrowia, cudownych spotkań z cudownymi ludźmi, dobrych decyzji, zmian-wiary, że każda z nich jest na lepsze, serdecznego uścisku dłoni i miłości- tej wielkiej i tej malutkiej, tej do siebie i tej do wszystkiego co robicie..
In the new year I wish You joy, health, wonderful meetings with wonderful people, good decisions, changes-faith that each change is for better, hearthy handshakes and love-the big one and the tiny one, the one to yourself and the one to everything you do..

uściski ogromne/huge hugs
Just

ps muszę to napisać..w tym roku wpadłam po uszy z fotografią analogową:))) <3 zdjęcie powyżej zostało zrobione moją Smieną w sklepie z kosmetykami ekologicznymi. Smiena niedługo zostanie zamieniona na analogową lustrzankę, do której zdobycia przekonała mnie Ania podczas naszego poświątecznego spotkania:))
ps I need to write it..this year I fell in love with analogue photography:)))<3 the picture above was taken with my Smena at the eco drugstore. Soon I'm going to replace Smena with analogue SLR camera. Meeting Ania after Christmas convinced me to get one:))

piątek, 23 grudnia 2011

Święta!:))/Christmas!:))

Parę dni temu spotkałam się z Anią. To Jej relacja z naszego przemiłego spotkania :) Do Asi dotarły przedświąteczne dotpicsy:)) Bardzo się cieszę, że się spodobały:))
Wyjeżdżam na chwilę..znowu..Dziś miał być dzień ubierania domu w światełka i inne ozdoby, nie zdążę-zmiana planów..może jutro..Nie zdążyłam też z piernikowymi domkami..ale co tam, kto powiedział, że musi być idealnie? z lasu przywiozę gałązki modrzewia, szyszki i iglasty wianek i będzie:))  Zaczynam czuć zapachy/smaki..Nos się zlitował! Jadę zrobić ostatnie przedświąteczne zakupy a wieczorem będzie czas na pakowanie prezentów, zabawy z psem, rozmowy przy kominku..:))

A few days ago I met with Ania. This is her report from our nice meeting :) Pre-Christmas dotpics arrived at Asia's home:) I'm glad you like them:))
I'm leaving for a moment..again..Today it was supposed to be a day of decorating the house. Lights, decorations..I won't have time-change of plans..maybe tomorrow... I also didn't have time for gingerbread houses..but whatever, who said it has to be perfect? From the forest I'll bring some larch branches, cones and coniferous wreath and I'll be happy :)) I'm starting to taste and smell aromas.. My nose compassionated finally! I'm leaving to do last Christmas shopping this yeat and in the evening there will be time of packing the presents, playing with little dog, chats by the fireplace...:))

source/źródło: internet (I couldn't find the exact place)

Pełnych spokoju, wspaniałych spotkań, rozmów, oddechu od zabieganego życia, uśmiechu, rozmarzenia, zdrowych Świąt!  :)

Have a peaceful Christmas, with time for wonderful meetings, chats, smile, dreaming, with break from bustling life:)


uściski/hugs
Just

wtorek, 20 grudnia 2011

jeszcze jeden dzień../one more day..

..intensywnych spacerów/of intensive walks
..miłych spotkań/of pleasant meetings
..patrzenia w zdumieniu/of looking in wonder
..do zapamiętania/to remember :))


Za tymi choinkami były budki z grzanym winem i kolejne, z gorącą czekoladą... Behind those Christmas trees were hot-wine huts, and the ones with hot chocolate..
Jeszcze parę dni i będą święta..kolejne spotkania, rozmowy..i już wiem, że będzie genialnie..:)) musi być!<3
A few days more and there will be Christmas time..next meetings, chats..and I know that it will be brilliant..:)) it has to be!<3
uściski kochani!/hugs darlings!
Just

ps. niestety nie mogę na niektórych blogach pisać komentarzy, to przez ten komputer chyba. Agnieszko, Asie,Aurorko, Aniu, Ewo, Madzia, nadrobię to wkrótce!:))* Unfortunately I can't write comments on some blogs, I guess it's because of this computer I'm using here. Agnieszka, Aurorka, Ania, Joannas, Ewa, Madzia, I hope to catch up for it soon!:))*


ps. FB ;)

sobota, 17 grudnia 2011

weekendowe pozdrowienia!/weekend greetings!

To zdecydowanie bardzo analogowy tydzień..:)) Tak było dziś..prawie cała rolka "poszła";) i dobrze! Zostały jeszcze dwie..a jest na czym ćwiczyć:) Największe wrażenie zrobiły na mnie ogromne czerwone kule wiszące nad jedną z uliczek dochodzących do Stephansplatz'u :) Wyglądają jakby urwały się z potężnej choinki i turlały w stronę pasu zieleni ;) Długo czekałam aż się zaświecą.. i doczekałam się! Poniżej Lomo, ja i James Dean (!!) gdzieś w tamtej okolicy:)
Żeby nie było tak cukierkowo oznajmiam, że istnieje równowaga- gdyby nie ogromny kaszel i katar oraz brak śniegu(zamiast tego całkiem obfite opady deszczu)byłoby najpiękniej na świecie;)) 

This has been definitely an analogue week..:)) And today was like that too..Almost all the film was snapped;) I'm glad! Because I've got two more..and there's a lot of places to exercise:) Huge red balls hanging above one of the streets, which leads to Stephansplatz, impressed me the most :) They look like they'd just fallen from the Christmas tree and were rolling towards the greenness area ;) I was waiting very long time for them to shine and I finally saw it came by:))) Below Lomo, me and James Dean(!!) somewhere in that surroundings :) I feel obliged to let you know that it isn't so super-sweet right here- yes-there is a balance- if not a huge cough, runny nose and lack of snow (instead of it there is plenty of rain) these moments would be the most beautiful in the world ;))


dobrego weekendu!/have a good weekend!
uściski ogromne!/big hugs!


piątek, 16 grudnia 2011

noc mandarynkowych lampionów/ the night of mandarin lanterns :))

Pamiętacie? tak jak rok temu..:))) strasznie lubię to święto blogowe!Dzięki Delie i Ewie dzieją się magiczne rzeczy...:))

Do you remember? just like a year ago...:))) I like this blog festival very much! Thanks to Delie and Ewa magic things are happening...:))


udanego weekendu!mój minie na pstrykaniu aparatem lomo:))zaopatrzona w 3 filmy wyruszam w wielkie miasto:))) have a nice weekend! I'll be snapping lomo pictures of a huge city equipped with 3 photo films:)))

Just
FB :)

czwartek, 15 grudnia 2011

dotpicsowe warsztaty??

Po wspaniałym wpisie Ewy obiecałam napisać o warsztatach z dotpicsów. Jeśli ktoś jest zainteresowany uczestniczeniem w nich zapraszam do komentowania/pisania na maila. Warsztaty odbędą się w Krakowie..tyle wiem na dzień dzisiejszy, więcej szczegółów wkrótce:) Macie jakieś propozycje? sugestie?znacie jakieś przyjazne dla dzieci (i dorosłych) miejsca? Co myślicie o śnieżnym zimowym dniu spędzonym w ciepłym miejscu wśród kropek, pędzelków i kolorowych, bajkowych postaci? :))

Dziś dwa nowe dotpicsy powędrowały do dwóch dużych Chłopców, jeden z tych obrazków pokazuję w czterech odsłonach bo z każdej strony wygląda inaczej ;)

w pionie:

i w poziomie:


uściski!
Just

wtorek, 13 grudnia 2011

Czuję zapach Świąt:) I smell Christmas:)

zapach

Weekend minął baaardzo intensywnie. Podliczając, od piątku do niedzieli spałam 8 godzin..;) A każdego dnia działo się tak wiele, że aż szkoda było spać :)) były wykłady (które dały mi mnóstwo pozytywnej energii), kino, była duża dawka muzyki (i niestety dymu papierosowego..), spacer nocą, bardzo miłe spotkanie (na które bardzo czekałam a zmęczenie odebrało mi mowę..) mini warsztaty z dotpicsów w Lokatorze, pyszne jedzenie w Nova Resto Bar, wizyta w niesamowitym sklepiku hand-made i spacer w poszukiwaniu samochodu ;))
Dziękuję Wam dziewczyny (Ewo, Delie, Aniu:)) było mi bardzo miło Was poznać:))) i Chłopca też!i Młodszą Siostrę!!:))
Czujecie już zapach świąt? Ja już wiem, że moje tegoroczne święta będą mi się kojarzyły z piernikami i lukrem cytrynowym z przepisu nikogo innego jak Asi stąd, są najlepsze na świecie!:)))


Znacie Olę z Bloku?  :) Ola jest ilustratorką książek Grzegorza Kasdepke, które są fantastyczne:) To przez Nią zaczęłam kupować książki dla dzieci ;) Ostatnio Ola wydała swoją własną książkę pt "Złe Sny", była też możliwość kupienia plakatów z ilustracjami z tej książki. W ten sposób stałam się właścicielką posteru "Don't you bear!", który rozśmiesza mnie za każdym razem jak na niego patrzę!;)


Wkrótce kolejne candy, tym razem już noworoczne, więcej informacji już niedługo:))
uściski!
J.

sobota, 10 grudnia 2011

lekkie zamieszanie;)/slight confusion;)

lekkie zamieszanie i co myśli o tym wszystkim żółw?!/slight confusion and what is the tortoise thinking about it all?!


Weekend :) Kolejny weekend bliżej Świąt..Bardzo pracowity i pełen spotkań. Głównie spotkań z Ludźmi z pasją. Ostatnio coraz więcej właśnie takich osób poznaję, bardzo mnie to cieszy... :)))
Weekend :) Another weekend closer to Christmas..Very busy and also filled with meetings. Mainly meetings with People full of passion. It makes me really happy to meet more and more such ones...:)))

uściski!/hugs!
Just

środa, 7 grudnia 2011

pomikołajkowy post:)

Już 7 grudnia (?!) Czy udało Wam się kupić jakieś prezenty na Gwiazdkę?;) Mnie powoli to idzie, ale mam je ciągle w głowie, obmyślam plany..no i w tym tygodniu pomyślałam też o sobie..tak..bo to bardzo ważne (według mnie!) myśleć o tym co dla nas dobre, inwestować w siebie :) zgadzacie się z tym?:) Nareszcie więc zdecydowałam się na zakup gadżetu do rysowania moich dotpicsów. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie owocna i że wkrótce pokażę Wam co nieco ;)
Na Mikołajki dostałam farby, zawsze cieszą mnie podarunki, które mają związek z tym co lubię robić:)))


W tym tygodniu zblokowało mi szyję,nie wiem jak to się stało, ale nie mogłam ruszać głową i przez ograniczone ruchy nie udało mi się wykonać wszystkich obiecanych podarunków. Dzisiaj jednak czuję się już o wiele lepiej i w tym tygodniu już (dopiero!!) zostaną do Was wysłane..
Nie mogłabym zrobić wpisu bez dotpic'a. Zbliża się zima (przynajmniej ta kalendarzowa;)) a wtedy ptaki mają największe problemy ze znalezieniem pożywienia. Mam nadzieję, że tej zimy z naszą pomocą wszystkie zmarzluchy będą miały co jeść!
uściski
Just

piątek, 2 grudnia 2011

dzioby,oczy,uszy,łapki:) beaks,eyes,ears,paws:)

Nawet nie wiem kiedy minął ten tydzień..tak to jest kiedy dzień za dniem przebiega pod znakiem dziobów, oczu, uszu i łapek ;) Udało mi się zrobić dużo nowych dotpicsów, jutro będę je kolorować no i myślę, że w poniedziałek powędrują już z resztą niespodzianek do wygranych z poprzedniego candy :)) Ci, którzy znają mój profil na fb mogli na bieżąco oglądać moje poczynania ze stworami dotpicsowymi, teraz przedstawiam je i Wam :))
I have no idea when this week has passed..I should know that it is always like that, when there are so many beaks, eyes, ears and paws around ;) I made a lot of new dotpics, tomorrow I'll be painting them and, I believe, on Monday they'll go with the rest of surprises to the candy winners :)) Those, who know my fb profile could see my scrawls earlier, now I'm presenting them to You :))



A teraz wynik pierwszych od wakacji poczynań z maszyną do szycia ;)) dzięki wskazówkom Mamy udało mi się zrobić golfiki na kubki :)) uwielbiam je!
And now you can see results of my first (since summer) actions with sewing machine ;)) thanks to my Mum's tips I managed to sew mug cozies :)) I love them! 


Udanego weekendu kochani!!
Have a beautiful weekend!
uściski/hugs
J

niedziela, 27 listopada 2011

Co jest najlepsze na (już prawie) zimowe wieczory i wyniki candy/ What's the best for (almost) winter evenings and candy results

uch..to chyba najdłuższy tytuł posta jaki napisałam.. chłody dokuczają mi trochę, codziennie marzną mi palce..
Ostatnio postanowiłam kupić świeży imbir i wreszcie się do niego przekonać. Udało mi się przygotować z niego napój doskonały- rozgrzewający, zdrowy, wyrazisty, po prostu pyszny..:)
Zaparzam herbatę earl grey (ostatnio przeczytałam, że czarną herbatę powinno się zalewać wrzątkiem), dodaję 3 łyżeczki soku malinowego, kroję kawałek-ok2-3cm korzenia imbiru, obieram i kroję go na cienkie plasterki. Wrzucam do herbaty. Można wrzucić jeszcze plasterek pomarańczy :)


No dobra..nie przedłużam już;)) ogłaszam wyniki rozdawnictwa. Zestawy-niespodzianki otrzymają: 
1-Agnieszka osoba, która wyzwoliła ostatnio we mnie pokłady spokoju i skupienia (!) :)
2-Asia-mama Zosi i Hani, która uwielbia niespodzianki (bardzo bardzo bardzo!) ;)

Poza konkursem -z okazji 5 urodzin mały zestaw powędruje też do Chłopca  :)

Proszę Was o przesłanie adresów (dotblogg@gmail.com), na które będę mogła wysłać upominki.
Pozostałym osobom dziękuję za życzenia i chęć udziału w losowaniu, zapowiadam, że Grudzień będzie miesiącem dalszych niespodzianek:)))
uściski!
J
zapraszam na profil facebookowy  

wtorek, 22 listopada 2011

ciastka na dobry humor / good-mood cookies

Jedno dla Ciebie, jedno dla mnie. Mój ulubiony przepis- zawsze wychodzi inaczej ;) za każdym razem wkładam do nich coś innego.. Zawsze są płatki owsiane, kawałki czekolady i mąka razowa.
One for You, one for me. My favourite recipe- it always comes out different ;) every time I put something else into the dough.. But always there is oatmeal, chocolate chips and wholemeal inside.


A dziś było tak:/Today it was like this:
(na około 40-50sztuk) (for 40-50 pieces)
-1,5szkl. mąki razowej pszennej /-1,5 cup of wholemeal
-1 szkl. płatków owsianych /-1 cup of oatmeal
-cukier (ile lubisz) /-sugar (as much as you like)
-1jajko /-1egg
-pół łyżeczki proszku do pieczenia /-1/2 teaspoon of baking powder
-pół łyżeczki soli /-1/2 teaspoon of salt
-czekoladowe groszki (ile lubisz;)) /-chocolate chips (as much as you like)
-chałwa rozdrobniona (ta długa) /-halvah (about 70g) minced
-pół kostki rozpuszczonego masła/margaryny /-melted butter (100g)
-pół szklanki mleka (ja użyłam sojowego) /-half a cup of milk (I used soy milk)
-łyżeczka ekstraktu waniliowego /-1 teaspoon of vanilla extract
wymieszaj wszystko w misce, w razie potrzeby zwiększ ilość mleka lub mąki/płatków tak, żeby konsystencja odpowiadała konsystencji ciepłej plasteliny;)
formuj kuleczki o średnicy około 2,5cm a z nich płaskie ciasteczka o średnicy około 5cm (najlepiej blaszkę pokryć papierem do pieczenia).
Piecz w 160C do zarumienienia, w zależności od piekarnika 10-20min
mix everything in the bowl, if necessary add more milk/oatmeal -the dough should have warm plasticine's consistency;)
form little balls (about 2,5cm diameter), and make them flat (about5cm diameter) on the oven pan covered with baking paper. Bake in 160C until they're brown, depending on the oven -10-20minutes
smacznego:) / enjoy:)

i już ustawiła się kolejka, niezły mają refleks ;)/ and there's already a line placed, these guys, they do have reflex ;)

AHA! Losowanie niespodziankowych zestawów w weekend!:))bądźcie czujni;) OH!Drawing of surprise sets on weekend!:)) stay tuned;) 
dobrego wieczoru!:))/have a good evening!:))

piątek, 18 listopada 2011

setny post na drugie urodziny:) 100th post for second birthday :)



Właściwie to co chciałam napisać z okazji 100posta napisałam parę dni temu kiedy myślałam, że już 100 post nastał ;)) Chciałabym sobie życzyć(sic!) kolejnych tak inspirujących lat z Wami, dawek energii, a przede wszystkim, przemiłych znajomości :) Tak sobie ostatnio wyobraziłam, że może kiedyś, w erze daleko zaawansowanej technologii i superszybkiego internetu, nadal będziemy pisać blogi i jako staruszki będziemy się wirtualnie wspierać i zachęcać do działania;))) kto wie?
Actually, what I wanted to write on 100th post occasion was written a few days ago when I thought that it was 100th post ;)) I would like to wish myself (sic!) next so inspiring years with You guys, another dose of energy, but most of all, such delectable acquaintances :) The other day I imagined, that maybe some day, in an era of  far-advanced technology and super high speed internet, we still will be writing our blogs and as old ladies/gentlemen, we'll support one another and encourage to act ;))) who knows? 


Tymczasem z okazji 2 urodzin oraz setnego posta powinnam rozdać Wam 200 jakichś super-upominków (2latax100postów=200upominków;)) ale hmmm..pewnie nawet nie ma tylu osób, które by tu zaglądały;) więc żeby zapewnić Wam trochę adrenaliny ogłaszam candy na którym można wygrać 2 zestawy zrobione przeze mnie. Zestawy niespodzianki ! Mogę tylko powiedzieć, że w każdym z nich będzie dotpic a co jeszcze to właśnie ta niespodzianka :) Upominki zostaną wylosowane wśród wszystkich osób, które wpiszą się pod tym postem :)
Meanwhile, on the occasion of my 2nd birthday and 100th post I should organize giveaway with 200 great gifts (2years x 100posts=200gifts;)) but hmmm..I don't think there are so many people visiting my blog;) so to  provide You dose of adrenaline I announce candy on which 2 people will win 2 gift-sets made by me. Surprise-gift sets! I can only say, that in each of the sets will include a dotpic, but the rest will be surprise :) To enter the giveaway, just write something under this post :)
przesyłam uściski!!/hugs!!
Just

czwartek, 17 listopada 2011

wyzwanie dnia/challenge of the day - post 99 :))

Jutro rocznica i setny post. Będę musiała napisać go dziś wieczorem bo czeka mnie z(a)jazd na studiach:)) ale to dla mnie sama przyjemność! Mam nadzieję spotkać parę osób w ten weekend, ale przede wszystkim zrobić zakupy z myślą o prezentach mikołajkowych..hmm...:)) jest kilka pomysłów:)
Ostatnio w naszej rodzinie pojawił się Mops - wszyscy się w nim (a raczej w NIEJ) zakochaliśmy ;)) najsłodszy pies na świecie..:) mam nadzieję, że kiedyś uda mi się znaleźć wśród dotpicsów Mopsa, tymczasem królują tu Dogi, Jamniki, Beagle i Kundelki ;)) o, tak jak na obrazku poniżej!
A teraz tytułowe wyzwanie: Ile widzicie postaci? powiem Wam, że tylu ich jeszcze tu nie było na raz;)


Tomorrow will be anniversary and post No100. I'll have to write it today in the evening because on weekend there are studies waiting for me:)) But for me it's pure pleasure! I hope to meet a few people this weekend but first of all I'm going to search some Santa Claus presents..hmm..:)) there are a few ideas:)
Lately in our family appeared a Pug dog - and everyone fell in love with her ;)) the cutest dog in the world...:) I hope some day I'll find a Pug dog between my dotpics, meanwhile there are Danes, Dachshunds, Beagles and Mongrels reigning here ;)) Oh, just like in the picture above!
And now challenge:  How many characters can you see?
I'll tell you that there haven't been so many of them here yet;)

do jutra!/see you tomorrow!
J.

wtorek, 15 listopada 2011

o czym myśli kot? /what is a cat thinking about? post-98

..no właśnie o czym? Kiedyś usłyszałam, że kot ma zawsze taką samą minę, o czymkolwiek by nie myślał.. zgadzacie się z tą opinią? ja absolutnie nie! zwłaszcza po tym jak zobaczyłam tego dotpicsowego kota ;)

..exactly..what about? Once I heard that a cat  has always the same expression on it's face, whatever he/she is thinking about.. Do you agree with this opinion? I absolutely do not! especially after I saw this dotpic cat ;)


Ile widzicie postaci? ;))
How many characters can you see? ;))
ps. jak znosicie ten maraton moich postów?/how do you cope with this marathon of posts?;))

poniedziałek, 14 listopada 2011

zawód: przewodnik wycieczki/ profession: tour guide ;) post-97

Powrót do serii zawodów. Dziś przewodnik wycieczki ;)
Jakie powinien mieć cechy? Mieliście kiedyś zabawne spotkanie z przewodnikiem?
Return of profession series. Tour guide today ;)
What personality should she/he have? Have you ever had a funny meeting with a tour guide?

U mnie było całkiem normalnie jeśli dobrze pamiętam (ale jak przypomni mi się coś zabawnego to zrobię update;)) Sama kiedyś chciałam być przewodniczką a nawet udało mi się nią być przez chwilę..;) ciekawe doświadczenie, wiązało się też z pierwszą podróżą do Włoch. Towarzystwo- chińskojęzyczna grupa ludzi po sześćdziesiątce, zaopatrzona w aparaty fotograficzne :)) czegóż chcieć więcej??
 I usually had quite normal relations with those people as far as I remember (but if I find something I'll make an update;)) Once I used to want to be a tour guide and I even was one for a moment..;) it was an interesting experience connected with my first journey to Italy. The group I was with, consisted of Chinese speaking people in their sixties, equipped with professional cameras :)) what more could I want??
miłego tygodnia!/have a pleasant week!
PS. zapraszam na mój profil facebook'owy :)/ I invite you to my facebook profile :)
Just

piątek, 11 listopada 2011

trzy głowy!/ three heads!-post-96

Obiecałam sobie, że do urodzin blogowych uda mi się dociągnąć do 100 posta więc przez najbliższe dni będę tu częściej (cieszycie się?;)) Poniżej dotpic pt "co dwie głowy to nie jedna", który będzie wykorzystany kiedyś w pewnym projekcie..
I promised myself, that until the blog birthday I will have managed to write 100 posts.. so in the nearest days I'll be here more often (are you glad?;)) Below you'll find "two heads are better than one" which will be used in a certain project someday.. 


Udało mi się też ostatnio wywołać film czarno biały. Niestety 1/3 zdjęć nie wyszła (no cóż, nadal się uczę- dwa kroki do przodu jeden do tyłu;)) Teraz w Smienie założony jest znów kolorowy film. I chyba trochę jeszcze czasu minie zanim założę slajdy..Marzę też o cross processing'u,  będę musiała jednak najpierw znaleźć fotografa, który wie co to w ogóle znaczy..(sic!) Poniżej- mój ulubiony portret jak dotąd :)) Zrobiony podczas bardzo miłego popołudnia :)
I also finally developed my black and white lomo photos. Unfortunately 1/3 of the pictures didn't come out (well, I'm still learning- two steps forward one step back;)) Now there's again a colour film in my Smena  and some time will pass before I'll decide to try slides..I'm also dreaming about the cross processing, but I'll have to find a photographer who knows what that means.. (sic!) Below-my favourite portrait so far :)) It was taken during a very pleasant afternoon :)


Dobrego weekendu!!/Have a good weekend!!
J.

poniedziałek, 7 listopada 2011

witajcie z nowej bazy!;)/ hello from new base!;)

To już setny (a jednak 95!!sic!) post! no i 18listopada będą drugie urodziny bloga!nie może obejść się bez fiesty! Ależ ten czas leci! Nigdy nie przypuszczałam, że to miejsce pomoże mi w przezwyciężaniu mojej niekonsekwencji, niecierpliwości, skłonności do porzucania pracy w połowie tworzenia nowych rzeczy.. Gdyby nie ten blog, kalendarz nigdy chyba nie zostałby dokończony, a przecież dał mi mnóstwo satysfakcji!:)) pamiętam ten moment kiedy pierwszy raz zobaczyłam małą stertę w całości zrobionych przeze mnie kalendarzy :)
100th 95th (sic!)post! and on November 18th there will be blog's second birthday! It can't be celebrated without fiesta! I can't stop thinking how fast time passes! I would never expect that this place will help me to overcome my inconsistency, impatience, tendency to drop the work in the mid-creation.. If not for this blog, the calendar would have never been finished, I guess, and yet it gave me so much satifaction!:)) I still remember that moment, when I saw that little pile of calendars entirely made by me :)



Cieszę się bo dzięki temu blogowi poznałam kilka wspaniałych osób :)) codziennie utwierdzałam się w przekonaniu, że nie jestem jakaś dziwna myśląc, że można żyć robiąc to co się uwielbia. Przekonałam się, że warto stawiać sobie cele, które wykraczają daleko poza racjonalne granice realizacji ;)
Dziękuję Wam wszystkim, że uczestniczyliście w tym procesie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaki każde z Was miało w tym udział :))
I'm glad because thanks to this blog I've met a few wonderful people :)) everyday I was confirming my belief that I'm not a kind of weirdo thinking that we can live doing what we love. I saw that it isn't pointless to put myself goals, that go beyond the limits of realization ;)
Thank You all, that you've been a part of this process. You may not even realize how each of You has influenced me :))

Dziś przedstawiam Wam Upiornego Wróbelka. Tak mało jest tych ptaków na podwórkach, niesamowite jak przez parę lat ich liczebność się zmniejszyła. Ich miejsca zajęły sroki, wrony, gołębie..ehh Doszłam do wniosku, że wróblom przydałby się taki różowy superbohater, który przeganiałby koty i większe ptaki z kiedyś- ich terytorium. Bo czy nie przyjemniej byłoby słuchać ćwierkania wróbli niż srok, gołębi i wron?
Today I introduce you the Spooky Sparrow. It is so little these birds on our backyards, it's incredible how their number decreased. Their places were taken by magpies, crows, pigeons..ehh I came to the conclusion that sparrows would appreciate such a pink Superhero, who chased away the cats and bigger birds from once-their territory. Wouldn't it be more pleasant to listen to sparrows twitter rather than magpies,  pigeons or crows' one? 


Wkrótce candy! bądźcie czujni ;) /New candy soon! be on your guard ;)
uściski!/hugs!
J

niedziela, 9 października 2011

przerwa, lomografia i nowe początki:)/ break, lomography and new beginnings

9 Października, sama sobie dziwię się, że tak długo mnie tu nie było. Nie oznaczało to jednak mojej bezczynności (tak-nie potrafię usiąść spokojnie i nie robić niczego). Ci którzy odwiedzają mój profil facebookowy  (na który Was zapraszam!) mogli częściej ode mnie usłyszeć-a było, jak dla mnie-dosyć interesująco;)
October 9th, I'm surprised I haven't been here so long..It didn't mean my inaction though (yes-I can't sit peacefully and do nothing). Those who visit my facebook profile (feel invited!) could hear from me more often- and there were -imho- quite interesting moments;)

Po pierwsze, dostałam ostatnio "w spadku" aparat. Postanowiłam go wypróbować i..zakochałam się..:))) w analogowej fotografii oczywiście!
Rzeczony aparat:

First of all, lately I "inherited" a camera. I decided to try it out and..I totally fell in love..:))) in analog photography of course!
The camera:


Sesja w nowej bibliotece, o której wspominałam kiedyś tutaj. Poniżej zdjęcia (telefonowe) zdjęć(lomowych)-jak zrobię skany zamienię je, obiecuję!
Photo-shoot in the new library I mentioned here some time ago. Below you'll find (phone)pictures of the (lomo) pictures- when I get to the scanner I'll change them-I promise!

samochód do czytania;))/a car to read;))
rowery na Kazimierzu-a właściwie ściana kamienicy..-ćwiczenie kadru;)
bikes on Kazimierz- or actually wall of the tenement house..-cropping exercise;) 

Po drugie, jestem w trakcie przeprowadzki, czyli wcześniej był remont a teraz jest przenoszenie rzeczy z jednego do drugiego miejsca..Ale widzę jak moja nowa pracownia rośnie w siłę! :)))
Second of all, I'm in the middle of removal,  so earlier there were reparations and now there's moving things from one place to another..But I see how my new studio is taking shape! :)))


Po trzecie, studia! zaczynam! Wiem, już o tym pisałam..Jednak zanim mogłam zacząć o nich spokojnie (i radośnie!) myśleć, kończyłam pracę z dziećmi, po drodze przeżywając dwa supermocne przeziębienia w ciągu 4 tygodni.. Na szczęście, zaczął się najbardziej chyba wyczekiwany Październik w moim życiu  i od kiedy trwa, codziennie (bez kitu!;)) budzę się z uśmiechem na twarzy..:) i tego samego Wam kochani życzę!
Third of all, studies! I'm beggining! I know, I wrote about it..But before I could start thinking of it calmly(and joyfully!), I was finishing work with children, meantime surviving two super-strong colds in 4 weeks.. Happily, most eagerly awaited October in my life has begun and since it's here I've been woken up, every day (no kidding!;)) with a smile on my face..:) and this is the thing I wish you had!
See you soon!
Do zobaczenia wkrótce!
J.

poniedziałek, 5 września 2011

zmarzluchy/freezing birdies

Udało się. Na szczęście ten rok szkolny rozkręca się powoli i udało mi się dokończyć ptaszki.
I did it. Happily this school year is untwisting slowly so I managed to finish these little birds. 

wymiary płótna/canvas size 40x50cm

Mam nadzieję,że u Was wszystko dobrze. U mnie jakoś tak..dziwnie.. np brakuje mi pewnego bloga o Chłopcu.. i perspektywy nocy mandarynkowych lampionów..i serc :)
ślę wielkie uściski! Obiecuję,że następny post będzie lepszy!:)


I hope you all feel good. Strange things are happening here.. for example I miss blog about a certain Boy..and I miss the perspective of tangerine lanterns night..and hearts :)
I'm sending you big hugs! I promise, next post will be better!:)

Just

sobota, 27 sierpnia 2011

mam plan/ I've got a plan..

Mam plan namalować obraz i z tego powodu mój notatnik w ten upalny dzień zapełnił się małymi zmarzluchami. Podkład już jest, ptaszyny przećwiczone, jeszcze tylko zostało połączyć je w całość i voila! Niedługo pokażę go tu, na pewno! Tymczasem zapraszam na profil facebookowy. Niestety mam (mam nadzieję przejściowe) problemy z wstawieniem tu guzika "lubię to"...
wesołej niedzieli Wam życzę!:))
Just

I've got a plan to paint a picture and because of it on this scorching day my notebook became full of these little freezing ones. Background is already painted, study of the birdies is ready. Now I have to put the pieces together and voila! I will show you the results soon, I promise! Meanwhile, I invite you all to my facebook profile. Unfortunately I have (I hope temporary) problems with inserting the "like" button here...
have a happy Sunday!:))
Just

środa, 3 sierpnia 2011

Sierpień. Sierpień?!! /August. August?!!

tak! mój ulubiony miesiąc z kalendarza :D
yes! my favourite month from the dotpic calendar :D


Plenerowe warsztaty były DOSKONAŁE! wiele się nauczyłam, wiele przemyślałam (8godzin rysowania dziennie to mnóstwo czasu na zastanawianie) Wkrótce pokażę wam moje nowe projekty. Tyle pomysłów w głowie!:))
No i zaczynam kolejne studia!:)))

dobrego tygodnia (i weekendu!)
do zobaczenia!
Just

Open-air workshops were PERFECT! I've learnt a lot, and I thought over a lot (8 hours of drawing a day gives plenty of time to look ahead) Soon I'll show you my new projects. So many ideas in my head!:))
And I'm starting new studies this year!:)))

have a great week(end)
see you!
Just

poniedziałek, 11 lipca 2011

powrót różowego królika;)/comeback of the pink bunny;)

Jak tam lato?:) za moim oknem właśnie zaczął padać ciepły deszcz i jedynie blogger powstrzymuje mnie od wyjścia na spacer :) Mam dobre wieści dla osób, które wygrały ostatnio candy (albo mają jakieś zaległe obiecane podarunki ode mnie) Udało mi się zrobić cały bristol dotpicsów, które w najbliższym czasie zostaną rozesłane po całym świecie:)
Od piątku natomiast..zaczynają się pierwsze warsztaty, w których będę brała udział :) mam nadzieję,że nauczę się tam porządnie malować i rysować! Zatem do końca lipca moje odwiedziny na blogach mogą być bardzo ograniczone ale mam to czego chciałam i bardzo mnie to cieszy!
mam nadzieję, że macie czas na wszystko i wykorzystujecie go dobrze;)
przesyłam uściski!
Justka
 ps.widzicie różowego królika? już raz tu się pojawił;)/can you see a pink bunny? it appeared here once;)


How's your summer?:) I see that it's just started raining behind my window and blogger is the only thing that stops me from going for a walk :) I've got good news for people who won my last candy (or the ones whom I promissed something from me) I managed to dotpic a huge sheet of paper and in the nearest time I'll send the pictures worldwide;)
However..beginning on Friday..I'll take part in the workshops:) I hope I'll learn how to paint and draw properly! Thus, till the end of July my visits on blogs can be very rare but I'll get what I wanted and I'm sooo glad!
I hope that you guys have time for everything and you take good advantage of it;)
hugs
Justka

poniedziałek, 4 lipca 2011

koty znowu,tym razem z płota ;)/ cats-again, this time from a fence ;)

Każdy zna tę piosenkę z przedszkola. Częstochowski rym, prosta melodia..
Ostatnio pojawiła się wśród dotpicsów ilustracja w sam raz do niej, postanowiłam więc ją podpisać:)

Wlazł kotek na płotek i mruga,
Ładna to piosenka niedługa,
Niedługa, niekrótka, lecz w sam raz,
Zaśpiewaj koteczku jeszcze raz. 



All Polish children know this song from the kindergarten. Nursery rhyme, simple melody..
This illustration appeared among my dotpics lately and I decided to quote a fragment of it :)
(the text is about a cat which climbed the fence and is winking..lol)

Bardzo dużo się ostatnio u mnie dzieje, spotkałam znowu krakowiankę Asię i dostałam wspaniałą anielicę od Uli stąd :))) DZIĘKUJĘ!!
Miałam nadzieję, że wakacyjne posty będą się pojawiać trochę częściej ale wyszło gorzej niż w normalnym pracowitym czasie.. tak to jest jak się nie da wysiedzieć w miejscu i nadrabia wszelkie zaległości w wolnym momencie :) do końca tygodnia czeka mnie kurs szycia a później...napiszę co będzie później!zapowiada się na prawdę twórczo!

Lots of things are happening here, I met Asia and I got a beautiful tilda angel from Ula  :))))THANK YOU!! I hoped my summer posts will appear more often but the time runs too fast.. well..I'm catching up on important moments I lost while working :) till the end of the week I'll learn how to sew and later...I'll write what will be next! It's going to be a really creative time!

wspaniałego letniego tygodnia! uściski!
have a wonderful summer week!hugs!
Just

piątek, 10 czerwca 2011

zawody- kolejna część serii i wyniki losowania/ professions-next part of series and giveaway results

Lubicie śpiewać kiedy (wydaje Wam się, że) nikt Was nie słyszy?;)
Ja tak! zwłaszcza w samochodzie!
Dziś kolejna część serii "zawody"-tym razem śpiewak operowy wyprowadzający swojego psa na spacer;)
życzę Wam cudownego weekendu!!

Do you like to sing when (it seems like) nobody hears you?;)
I do! especially in my car!
Today you see the next part of "professions" series- this time an opera singer walking a dog;)
I wish you a wonderful weekend!!

ŚPIEWAK OPEROWY NA SPACERZE Z PSEM/OPERA SINGER WALKING A DOG
a man-"o sole mio!" 
a mole- "curious case.."

a teraz wyniki candy/and now giveaway results:))

Z radością zawiadamiam,że w wyniku losowania zostały wybrane Liza stąd i Magda stąd :))
Proszę o wysłanie adresu do przesyłki i wkrótce dostaniecie duże dotpicsy namalowane specjalnie dla Was.

I'm happy to announce that candy was won by Liza from here and Magda from here:))
Please send me your addresses and soon you'll get the big dotpics painted especially for You.

uściski/hugs
Just

niedziela, 5 czerwca 2011

zawód: bibliotekarka i info o candy/ profession: librarian and giveaway info

Kolejny obrazek z nowej serii- zawody. Tym razem bibliotekarka. Często macie z nimi do czynienia?:) w moim mieście niedługo zostanie otwarty gmach nowej biblioteki. Trochę szkoda bo stary oddział był tuż obok miejsca gdzie mieszkam. Mam nadzieję, że czytelnia będzie miłym miejscem, w którym będą wygodne fotele ;)
PS. Kochani! Przedłużam candy do 10 czerwca. Przypominam, 2 zwycięzców otrzyma oryginały dotpicsów namalowanych specjalnie dla nich :)
pozdrowienia i cudownego tygodnia!
(nadal kaszląca i już trochę mniej zakatarzona) Just

Another picture from the new series- professions. This time a librarian. Do you meet them often?:) Soon in my town there will be opening of a new library building. I feel a little sad because the old one was just next to the place I live. However! I hope the reading-room will be a cosy space with comfortable armchairs ;)

PS. My dear ones! I postpone giveaway's final until June 10. I'm reminding, 2 winners will get handmade dotpics painted especially for them :)
have a wonderful week!
(still coughing but a little bit less sniffing) Just

UPDATE ;)
Nie napisałam co trzeba zrobić, żeby wygrać- tym razem wystarczy wpisać pod tym lub poprzednim postem komentarz i wspomnieć o candy u siebie na blogu:) (dziękuję dziewczyny za zauważenie tego przeoczenia!)
I didn't write what to do to win the giveaway- if you want to win you need to comment this or previous post and mention my giveaway on your blog:)

czwartek, 2 czerwca 2011

Urodzinowe candy i... :)/Birthday giveaway and... :)

Dużo się dzieje! To dobra wiadomość, chociaż moje przemęczenie (chorobą i brakiem wypoczynku) się potęguje i słabiej odczuwam pozytywne rzeczy. Momentami czuję, że wszystko jest na mojej głowie i mnie to już przerasta. Dobrze, że za chwilkę będą wakacje..cieszę się na nie jak nigdy przedtem :)
Wczoraj był ważny dla mnie dzień. Przez ostatnie dni malowałam dotpicsy w zupełnie nowym,całkiem dużym rozmiarze- na oficjalne otwarcie Domu Dziecka. Obrazki na szczęście spodobały się:)) bardzo mnie to cieszy! W lipcu szykuje się coś więcej ale o tym później:)

Tymczasem zapowiadam candy urodzinowe:) z okazji moich 26 urodzin wylosuję dwie osoby, które otrzymają specjalnie dla nich namalowane duże dotpicsy:) daję Wam czas do niedzieli. O 21.00 wylosuję 2 zwycięzców:)
Miłej reszty tygodnia!:))
Just


So much is happening here! It's a good news, although my exhaustion (with illness and lack of rest) strenghtens and because of that I see how weakly I feel all the positive things. There are moments, I feel everything is on my hands (head?) and I feel overwhelmed. I'm so glad that summer recess is comming..I have never been as impatient.
Yesterday was a very important for me. Last couple of days I've been painting dotpics in totally new big size-for an official opening of the Orphan House. I'm glad that my dotpics appealed to people:))
In July there will be something more happening, but I'll write about it later:)

Meanwhile I'm pleased to pronounce birthday candy:) For my 26th birthday I will choose two people who will get two big dotpics painted especially for them:) You have time till Sunday. At 9pm I'll draw 2 winners :)
have a great rest of the week!
Just

czwartek, 26 maja 2011

Dzień Matki/ Mother's Day

Mojej Mamie, ale także wszystkim mamom, oczekującym, przyszłym, umęczonym, uśmiechniętym, ale też tym smutnym, wszystkim życzę cudownego Dnia Matki!
To my Mum, but also to all mothers-those waiting, expecting, tired, smiling, but also to those who are sad, I'm sending wishes! Have a wonderful Mother's Day (in PL today is mother's day, don't be surprised;))
 
mama i córka/mother and daughter

U mnie dużo się dzieje, momentami nie ogarniam tego, ale idzie wszystko do przodu. Szykuje się duże, jak dla mnie wydarzenie- trzymajcie kciuki, żeby do 1czerwca udało się wszystko zorganizować:)) później będzie urodzinowe candy;)
In my world many things are happening, there are moments I feel overwhelmed, but everything is moving on somehow. I'm preparing to a big event, very important for me- so I'd like to ask you to keep your fingers crossed! I need to organize many things before 1 June:)) Later there will be a birthday candy;)
uściski/hugs
Justka

niedziela, 22 maja 2011

zawody- nowa seria :)/ professions-new series :)

Każdy staje przed tym wyborem. Co robić? Jakie wybrać studia? Jaki zawód? Czasem nie jesteśmy w stanie nawet powiedzieć co lubimy robić. Innym razem pasja zamienia się w pracę. Czy wtedy wszystko przygasa? Czy moment kiedy zaczynamy robić zawodowo to co kochamy zmienia nas na tyle, że przestajemy się tym pasjonować? Wierzę, że jest inaczej! Myślę, że najlepszą rzeczą jest uwielbianie tego co się robi na co dzień. I tego sobie i Wam życzę!

Each of us has to make up this decision. What should I do? What studies should I choose? What about proffesion? Sometimes we aren't even able to say what we like doing. Sometimes, however, passion turns into our work. Does everything die away then? Does the moment we start doing proffesionally something we love changes us so much, that we stop being crazy about it? I believe it isn't so! I think, the best thing in life is doing everyday what we love. And this is what I wish myself and You too!

miłego tygodnia!/have a nice week!
Just

ornitolog/ornithologist 


ps. właśnie się dowiedziałam, że wygrałam te baleriny u Llooki:)) dziękuję!/ I've just learnt that I won these balerinas on Llooka's blog:)) thank you!

poniedziałek, 9 maja 2011

jeżyk i inni-ile postaci widzisz?/little hedgehog and others-how many characters can you see?:)

Wczoraj próbowałam bawić się rapidografem i tuszem :) Zaczęło się od kropek a skończyło tak:
Yesterday I was trying to play with rapidograph and acrylic ink :) It began with dots and finished like this:

Ile postaci widzicie?/ How many characters can you see? :)

Widzieliście już jeże w tym roku? Ja już kilka razy i zawsze kiedy je spotykam przypomina mi się ta piosenka z dzieciństwa :) Jak rozumieliście ten tekst? ja zawsze słyszałam "i chce byśmy także kochali biedronkę..";))
miłego tygodnia!

Have you seen hedgehogs this year? I have, couple of times and when I meet them I always think about this song from my childhood ;) It's taken from the TV program for kids called "home kindergarten";)
have a nice week!

piątek, 29 kwietnia 2011

Majówka!:))/ May picnic!:))

Nastał czas wiosny, drzewa kwitną, i miłość też ;)
Czy ta pani nie marzy przypadkiem o tym dżentelmenie? A może ten pan marzy o tej pani? Kto wie co się dzieje w ich głowach. Czy możliwe jest, że pewnego słonecznego dnia spotkają się na pikniku? Myślę, że tak:) Lubicie pikniki? Organizujecie je dla najbliższych? Jeśli chodzi o mnie to uwielbiam je! Mam nadzieję, że ten maj będzie pełen takich spotkań :) Najwyższy czas zacząć sezon piknikowy! Pierwszy majowy weekend się zbliża !

It's spring time, trees are blooming, so is love ;)
Isn't that lady dreaming about that gentleman? Or maybe that gentleman is dreaming about that lady? Who knows what's happening in their heads. Is it possible that on sunny day they will meet at a picnic? I think it is:) Do you like picnics? Do you organize picnics for your closest ones? I love picnics! I hope this May will be full of them :) It's time to start picnic season! First May weekend is getting closer !

Pikantne drożdżówki do koszyka /Spicy buns to the basket
Przepis na ciasto i jej najlepsze drożdżówki na świecie wzięłam z blogu Liski i pisałam o nim również u mnie tutaj (wtedy zrobiłam je w słodkiej wersji)
Tym razem do ciasta zamiast cukru dodałam soli (oczywiście w o wiele mniejszej ilości!) pieprzu i oregano. Nadzienie bakłażanowe (które jest dobre też z makaronem, lub choćby z samym chlebem):
-mały bakłażan (pokrojony w kostkę 1cm)
-przecier pomidorowy (około 2/3 szklanki)
-mleko (ja użyłam 2%, około 1/2szklanki)
-oliwa
-czosnek,tymianek, sól, pieprz, chilli
Podsmażyć kostki bakłażana na oliwie tak aby stały się miękkie, dodać przecier pomidorowy i przyprawy (według uznania), dodać mleko i gotować mieszając co jakiś czas przez około 15 minut (aż mleko się wygotuje). Nakładać chłodniejsze nadzienie na ułożone na blaszce placuszki z ciasta. Można posypać każdy startym serem. Piec do zarumienienia, około 15 minut w temperaturze około 200 stopni Celcjusza.
Bon Appétit! Miłego weekendu!
Just


I took the recipe for yeast dough from Liska's blog and her best buns in the world ;) and I wrote about them on my blog too (I made a sweet version then)
This time I replaced sugar with salt (of course in way lesser amount!) pepper and oregano.
Eggplant filling (which is also good with pasta or bread):
-small eggplant (diced -about half inch)
-pure tomato sauce (about 2/3 of glass)
-milk (I used 2% milk-about 1/2 of glass)
-olive
-garlic, thyme, salt, pepper, chilli
Fry eggplant on olive so it's soft, add tomato sauce and spices (as much as you like), add milk and cook about 15 minutes (till the milk is boiled away). Fill the dough portioned on the baking tin with about a teaspoon of eggplant sauce. Bake in 200 Celcius degrees about 15minutes until buns are golden. You can top each bun with grated cheese.

Bon Appétit! have a great weekend!
Just 

piątek, 22 kwietnia 2011

WESOŁYCH ŚWIĄT!;))/HAPPY EASTER!;)

 
Wszystkim Wam odwiedzających mojego bloga życzę szczęśliwych  Świąt, spędzonych wśród najbliższych :) odpoczywajcie!
For all of You, visiting my blog I wish joyful Easter,spent among Your dearest ones :) it's time to take a rest!
uściski/hugs!
Just

wtorek, 19 kwietnia 2011

Wołacz: O! Wiosno! ;)/ Vocative: Oh! Spring!;)

Za oknem taka piękna pogoda a ja niestety nie mogę wyjść i się nią cieszyć. Nie martwię się jednak-mam czas na malowanie magnolii:)

Behind my window is such a beautiful weather and I can't go out and enjoy it. I'm not worried though- I've got time for painting magnolias :)

Magnolie40x50cm,akwarele na płótnie
Magnolias 40x50cm, watercolours on canvas

Miłego tygodnia!
Have a nice week!
uściski/hugs
J.

sobota, 9 kwietnia 2011

to wszystko przez największy katar w życiu;]/it's all because of the biggest runny nose in my life;]

Nie było mnie tu dosyć dawno ale gdybyście wiedzieli co się dzieje w mojej głowie.. Obmyślam nowe projekty i maluję obrazy w mojej wyobraźni . W zeszły weekend spotkałam Asię stąd, która dała mi pyszne słodkie bułeczki :)) dziękuję Ci Asiu za tamten dzień! i za książkowe miejsca przecudowne:)*
Oprócz tego wszystkiego chodzę do pracy a wszędzie towarzyszy mi największy katar w moim życiu..ehh chyba czas wyzdrowieć i zacząć działać:)
miłego tygodnia! odezwę się wkrótce! :)
uściski!
J.

katar/runny nose

I haven't been here for quite a long time but if you only knew what's happening in my head.. I'm thinking over new projects and I'm painting pictures in my imagination.  Last weekend I met Asia from here, who gave me delicious buns:)) thank you for that day Asia! and for all that wonderful book places:)*
Apart from that I go to work and everywhere I go the biggest runny nose in my life keeps me company..ehh I guess it's time to recover and take action:)
have a nice week!I'll post soon! :)
hugs!
J.

niedziela, 27 marca 2011

podsumowanie../ summing up..


Każdy miesiąc inny, każdy ręcznie malowany, każda litera, cyfra i obrazek..Dużo czasu to zajęło, ale było warto:) miłego oglądania!

Each month is different, each one is hand-made, each letter, number and picture.. It took a lot of time but it was worth it:) have fun!

miłego tygodnia!/have a nice week!
Just
 

poniedziałek, 21 marca 2011

candy-rezultaty/ giveaway results:))

Losowanie zostało przeprowadzone przez niezawodną maszynę losującą ;)
Giveaway drawing was carried out by reliable drawing machine ;)





Kalendarze zostaną wysłane do Kuchareczki stąd i Kasi stąd :)
Calendars go to Kuchareczka from here and Kasia from here :)

gratuluję:) proszę o przesłanie namiarów na maila :)
uściski/hugs!
Just