Ostatnio postanowiłam kupić świeży imbir i wreszcie się do niego przekonać. Udało mi się przygotować z niego napój doskonały- rozgrzewający, zdrowy, wyrazisty, po prostu pyszny..:)
Zaparzam herbatę earl grey (ostatnio przeczytałam, że czarną herbatę powinno się zalewać wrzątkiem), dodaję 3 łyżeczki soku malinowego, kroję kawałek-ok2-3cm korzenia imbiru, obieram i kroję go na cienkie plasterki. Wrzucam do herbaty. Można wrzucić jeszcze plasterek pomarańczy :)
No dobra..nie przedłużam już;)) ogłaszam wyniki rozdawnictwa. Zestawy-niespodzianki otrzymają:
1-Agnieszka osoba, która wyzwoliła ostatnio we mnie pokłady spokoju i skupienia (!) :)
2-Asia-mama Zosi i Hani, która uwielbia niespodzianki (bardzo bardzo bardzo!) ;)
Poza konkursem -z okazji 5 urodzin mały zestaw powędruje też do Chłopca :)
Proszę Was o przesłanie adresów (dotblogg@gmail.com), na które będę mogła wysłać upominki.
Pozostałym osobom dziękuję za życzenia i chęć udziału w losowaniu, zapowiadam, że Grudzień będzie miesiącem dalszych niespodzianek:)))
uściski!
J
zapraszam na profil facebookowy
No to czekamy na to, co następnie wyciągnie Mikołaj z worka pełnego prezentów :D
OdpowiedzUsuńwyciągnie znowu same niespodzianki:)))
OdpowiedzUsuńuściski Aurorko!(pisałaś komentarz u mnie w tym samym momencie co ja u Ciebie)
J
nie wierze :P ja? jak się cieszę. kocham niespodzianki przecież. już wysyłam adres. Yupi, yupi...
OdpowiedzUsuń:)))))
OdpowiedzUsuńuściski!
Kochana, musisz wiedziec, ze ja nigdy jeszcze niczego nie wygrała;))
OdpowiedzUsuńCieszę się przeogromnie!!
Jak otwierałam dzisiaj Twoją stronę, to zanim przeczytałam wyniki, pomyślałam " ale by było fajnie, gdyby..." i jest!! Ale niespodzianka. Dziekuję!
Ślę adres i pozdrawiam sedecznie:)))
A.
oooooooo, jak wspaniale!!!!:)
OdpowiedzUsuńdziękujemy!:)
Twój kalendarz stoi na stoliku Chłopca i odmierzał Mu czas do urodzin:)))
Agnieszko, bardzo się cieszę:))
OdpowiedzUsuńDelie! to dla mnie wielki zaszczyt!:D
kurcze! jak ja lubię dawać!:))
uściski!
J
ps a nasz adres masz, prawda?
OdpowiedzUsuńmam, mam:))
OdpowiedzUsuńkuszący ten imbir.. zamarzyła mi się też taka rozgrzewająca herbata. ostatnio na topie jest krem czekoladowy (75% zawartości kakao!) z imbirem, rozkosznie pyszny.
OdpowiedzUsuńo jeju! musi być przepyszny!:))))
OdpowiedzUsuńHerbata z dodatkiem imbiru na pewno nieźle rozgrzewa. (:
OdpowiedzUsuńPysznie brzmi ta herbata ;)
OdpowiedzUsuńi pysznie smakuje:))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
J
Zalewać wrzątkiem, mówisz... Mnie się regularnie zdarza z roztargnienia zalać herbatę kompletnie zimną wodą :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwycięzcom!
hehe pycha ;))kiedyś mój sąsiad robił (chyba pierwszy raz w życiu!) kawę najpierw wlał wodę do kubka a później zasypał ją zmieloną kawką..oczywiście napój skończył w kranie;)
OdpowiedzUsuńuściski!
J
Mmm :) brzmi bardzo smacznie :) choć ja bym ten imbir pominęła chyba ;p sama pomarańcza mi wystarczy! Dziękuję, że zaglądałaś :)
OdpowiedzUsuńMiłego wtorku :)
heej:)) fajnie Cię widzieć po przerwie:) też byłam sceptyczna co do imbiru- jest specyficzny, ale warto spróbować, ja zaryzykowałam i mi zasmakowało:)
OdpowiedzUsuńuściski!
J
Hi Just! I hope you are having a good day!
OdpowiedzUsuńhey hey!:)) I am:)) thank you!have a good day too!
OdpowiedzUsuńhugs!
J