wtorek, 15 listopada 2011

o czym myśli kot? /what is a cat thinking about? post-98

..no właśnie o czym? Kiedyś usłyszałam, że kot ma zawsze taką samą minę, o czymkolwiek by nie myślał.. zgadzacie się z tą opinią? ja absolutnie nie! zwłaszcza po tym jak zobaczyłam tego dotpicsowego kota ;)

..exactly..what about? Once I heard that a cat  has always the same expression on it's face, whatever he/she is thinking about.. Do you agree with this opinion? I absolutely do not! especially after I saw this dotpic cat ;)


Ile widzicie postaci? ;))
How many characters can you see? ;))
ps. jak znosicie ten maraton moich postów?/how do you cope with this marathon of posts?;))

17 komentarzy:

  1. I don't think cats have the same expression- in fact I think they are a very expressive animal!

    Hope all is well

    I see seven characters.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hey Ren! good to see you here!
    I agree with you! they are fabulous actors too ;)
    I'm doing well at the moment:))hope you're ok too:))
    ps.seven is too little;)
    hugs
    J

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm.. widzę OSIEM... :)
    A koty.. o nie.. nie mają zawsze takiej samej miny... Moja kotka, na przykład, często się uśmiecha. :) Ale i tak najbardziej lubię jej minę: Podrap... jak się kładzie na podłodze i czeka... :)

    Maraton znosimy bardzo dobrze :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zuziu, zgadłaś:)
    hihi mina "podrap!":D albo "oooo tak mnie drap o tu o tu..!" cudne:)
    dziękuję za słowo otuchy w sprawie maratonu;) zazwyczaj pisałam z częstotliwością 1post na tydzień ale ostatnio posty były bardzo rzadko. Myślę, że po 100 wrócę do cotygodniowej częstotliwości :)
    pozdrowienia!
    Just

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile postaci nie powiem, bo albo mi się ich robi za wiele albo niedowidzę którejś. Kot wygląda jakby właśnie spił ukradkiem śmietankę w spiżarni i rozleniwiony myśli - czekajcie ptaszki jak odsapnę zajmę się Wami :) A te rzeczywiste kociaki? Uważam że mają bardzo bogatą mimikę. Wystarczy je tylko dobrze obserwować.

    OdpowiedzUsuń
  6. No i mi uciekło nim buziaki zdążyłam Ci posłać i życzyć miłego dnia , więc teraz to czynię.

    OdpowiedzUsuń
  7. hehe, jak tylko zobaczyłam tego kota, pomyślałam o śmietance ;))
    uściski, miłego dnia!:))))
    J

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam zbytniego doświadczenia w obserwacji kotów,gdyż jestem przysłowiową "psiarą";),ale ten wygląda na mega rozanielonego ;)!

    OdpowiedzUsuń
  9. zdecydowanie!;))
    pozdrowienia!
    J

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiem więcej na temat co myśli pies ale ta kocia mina mi się bardzo podoba :P świetne!

    OdpowiedzUsuń
  11. hej Asiu!:)) ale fajnie Cię tu widzieć:) dzięki za miłe słowa! Kot się jeszcze bardziej rozpromienił;)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ufff... już dawno nie biegałam, ale ten Twój maraton znoszę... wyśmienicie! :D ja ostatnią postacią jaka zobaczyłam był kot ;-) jaki on sympatyczny, kipie pozytywną energią jakby nie o czekoladowej myszy namyślał :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Zauważyłam, że koty mają zazwyczaj wyraz twarzy, jakby szykowały się do skoku na mnie. Ale ten dotpicsowy na szczęście planuje skok na ptactwo, więc mogę czuć się bezpiecznie :)
    Przez długi czas udało mi się znaleźć tylko 7, ale już wypatrzyłam ósmego :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. widzę 9 postaci :)
    oczywiście, że koty mają wiele twarzy! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Aurorko, no to ulżyło mi;) mm..czekoladowa mysz powiadasz;))
    Małgosiu, ten kot jest zupełnie przyjazny ludziom;)) możesz czuć się bezpiecznie! jeden mały ptaszek jest trudny do zauważenia;)
    Kaś jak to? ja widzę osiem!:D

    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  16. Kot?
    Koty są szczwane.
    Z moich obserwacji wynika, że patrzą z wyższością na ludzi.
    I myślą o jedzeniu.

    OdpowiedzUsuń
  17. witaj Atria :)
    o tak koty są szczwane! (dawno nie słyszałam tego słowa;)) zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń