poniedziałek, 3 grudnia 2012

Racuchy i śnieg / Apple pancakes and snow

i mój pies skaczący na prostych łapkach w puchu ;) Jej pierwsza zima. Nadal się poznajemy, ale już dziś mogę powiedzieć na pewno: jest kapryśna i nie je byle czego, a jej energia i wytrwałość potrafi rozłożyć każdego psa. Nikt z nią nie wygra. Biega i nigdy się nie męczy.
Racuchy.. lubicie? ich zapach prawie co tydzień czuć w całym domu. Za sprawą Babci. Racuchy, które przyciągają gości. Jeśli jest pusto w domu to Babcia robi racuchy- to pewnik, że popołudniu przyjdzie ktoś, żeby pochłonąć całą stertę placków z jabłkami ;)
Dziś wyjrzałam przez moje okno i było tak. Może uda się w tym roku polubić zimę?


Przypominam Wam jeszcze o czwartkowej aukcji. Kochani, widziałam prace. Będzie w czym wybierać. Poniżej wklejam link do tego wydarzenia na Facebooku: 

Ha! a wiedzieliście, że blogerzy charytatywnie nagrali audiobooka? :)) sami zobaczcie:
http://blog.orange.pl/korporacyjny/entry/charytatywni-blogerzy/

uściski!
I'll upload an English version in the evening.
hugs!

22 komentarze:

  1. Just, racuchy uwielbiamy rodzinnie :) A co do psa, to ja znam kogoś, kto by go zmęczył :))) Wybawił za wszystkie czasy. Starsza Siostra. Więcej niż pewne!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona uwielbia dzieci!w takim razie zapraszam na racuchy i na zabawy z Kiką;)) dawajcie koniecznie znać:)
      uściski!
      J

      Usuń
  2. Ojj.. racuszki... mmmmmmmmmmmm....
    Zima.. no cóż, niech będzie w święta, a później niekoniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie;)) lubię zimę w górach, w mieście już nieszczególnie ;)
      uściski!
      J

      Usuń
  3. Coraz bardziej zachwycam się aktywnością blogerów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mnie kusisz czwartkiem:-) Ciężko z czasem, ale może uda mi się zajrzeć, a może kogoś wyślę:-)))
    A racuchy - achhhhhhhhhh!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) cudownie by było Cię znowu zobaczyć, myślę, że tym razem będę mniej zajęta;)) Zaczyna się o 19, może się uda?:))
      uściski!
      J

      Usuń
  5. a zdjęcie piecha to gdzie? ja strasznie za moim tęsknię, ale w końcu w czwartek jadę w odwiedziny do domu na cały weekend :) to go wyprzytulam za wsze czasy!
    zapraszam do mnie do cukierkowy konkurs! :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och! zrobię jej foto jak w śniegu buszuje, obiecuję;))
      kurcze to musi być rzeczywiście ciężkie, dla Was obojga. Miłego przytulania w weekend;))*
      uściski!
      J

      Usuń
  6. ja chyba z zimą się nie zaprzyjaźnię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm..chciałabym się przekonać na własnej skórze czy nauka jazdy na snowboardzie/nartach zmieni moje podejście;)
      uściski!
      J

      Usuń
  7. Zjadłabym racuchy Twojej Babci;) Muszę się kiedyś wprosić;););)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana! nie musisz się wpraszać, zaproszenie zawsze aktualne!
      uściski!
      J

      Usuń
    2. No to poczekaj, jak tam do Was nadciągnę, to Babcia nie nadąży ze smażeniem tych racuchów!;)

      Usuń
  8. no i racuchy bedą na kolację:)) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. zima jest zdecydowanie do lubienia!
    no i te racuchy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)) przy takich temperaturach zamarzam, ale fakt, ciepłe racuchy zawsze mile widziane;)
      uściski!
      J

      Usuń