środa, 3 kwietnia 2013

bociany/storks' talks

hej! krótki wpis. powoli będę wracać tutaj. bo tęskno mi. (mam nadzieję, że brak kalendarza nie zaważył na przeciąganiu się zimy..trochę czuję się winna bo..)
Przeczytałam, że bociany marzną strasznie i że nie mają jak znaleźć pożywienia.
Bocianom trzeba więc pomóc. Dokarmiać je. Jeśli zostały Wam po świętach ugotowane jajka to nie wyrzucajcie ich tylko weźcie je ze sobą na spacer. Tutaj więcej informacji. 
I obrazek:


Miało być zielono, a jest biało. Młodszy tylko się popisuje. Tak na prawdę to burczy mu w brzuchu..
hey guys! a short post today. I'll be coming back here slowly. I've missed you. (I hope that lack of calendar hasn't influenced spring to stay away from most of Europe..I feel a bit guilty because..)
I've read that storks are suffering from cold and because of all that snow they aren't able to find anything to eat. They need our help. We can feed them. If you have any eggs after Easter, don't throw them away. Take them with you for a walk.


It was supposed to be green outside but it's white. The youngster is just showing off. In fact, his stomach growls..
uściski i do zobaczenia znów!/hugs! see you soon!
J.

2 komentarze:

  1. o rany! faktycznie - bociany nie mogły wiedzieć, że nadal będzie zima :( one mają zegar wewnętrzny i kiedy natura mówi leć lecą :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już już!po! na szczęście! :))))) a ostatnio przeleciał nad moim samochodem kiedy jechałam do pracy..;)
      ściskam Gosiu!

      Usuń