Po wspaniałym
wpisie Ewy obiecałam napisać o warsztatach z dotpicsów. Jeśli ktoś jest zainteresowany uczestniczeniem w nich zapraszam do komentowania/pisania na maila. Warsztaty odbędą się w Krakowie..tyle wiem na dzień dzisiejszy, więcej szczegółów wkrótce:) Macie jakieś propozycje? sugestie?znacie jakieś przyjazne dla dzieci (i dorosłych) miejsca? Co myślicie o śnieżnym zimowym dniu spędzonym w ciepłym miejscu wśród kropek, pędzelków i kolorowych, bajkowych postaci? :))
Dziś dwa nowe dotpicsy powędrowały do dwóch dużych Chłopców, jeden z tych obrazków pokazuję w czterech odsłonach bo z każdej strony wygląda inaczej ;)
w pionie:
i w poziomie:
uściski!
Just
Wspaniale!
OdpowiedzUsuńMoj Doktorant wlasnie zobaczyl jak je ogladalam i sie w nich zakochal:)))
Ooo J....są świetne!!. Takie warsztaty to wspaniała sprawa..., a Twoja wizja mnie zachwyciła...twórcza Kobieto:)))
OdpowiedzUsuńPs. zdjecie profilowe baaardzo mi sie podoba.Piekny szczery uśmiech... :))
Ja właśnie zamieniłam swoje bryle na bardziej w moim przypadku praktyczniejsze soczewki...teraz zatęskniłam:))
Ściskam serdecznie
Świetna sprawa!:)
OdpowiedzUsuńJa liczę po cichu na wyjazdową sesję warsztatową w stolicy:)
a nowe dotpicsy bardzo mi się podobają:)
PS świetne profilowe zdjęcie!
Dzisiejsze dotpicsy wspaniałe! Dynamiczne i kolorowe :) Na warsztatach w Krakowie melduję się ze Starszą Siostrą (a może i z Młodszą do kompletu?), tylko proszę o weekend, bo w tygodniu nie damy rady. Jakby nie patrzeć, trzy godziny drogi do Was mamy ;)
OdpowiedzUsuńUściski!
p.s. Zdjęcie profilowe - nie można się nie uśmiechnąć :)))
J,
OdpowiedzUsuńpiękne te ostatnie dotpicsy!!!
A czy dorośli też mogą wziąć w nich udział? Świetny pomysł tak w ogóle;)
A zdjęcie profilowe super!
Uściski!
Agnieszko, oo to bardzo miłe;)))
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dziękuję;)) uwielbiam te okulary, kupiłam je żeby chodzić w nich w weekendy (na co dzień miałam bardziej oficjalne;)) ale jak zaczęłam je nosić to już nie mogę ich zdjąć:)) oczywiście bez nich niczego nie widzę.. fajnie by było tę wizję warsztatów urzeczywistnić:))
Delie, jeśli idea warsztatów się przyjmie i jeśli tylko znajdzie się grupka chętnych to bardzo chętnie odwiedzę i stolicę:)) dziękuję za komplement:)
Ewo, bardzo się cieszę:)) oczywiście u mnie też wchodzą w grę głównie weekendy:)) chętnie poznam Starszą Siostrę:) zdjęcie profilowe już w bardziej zimowym nastroju;)
Aniu, oczywiście, i dorośli i dzieci:)) pomysł był w mojej głowie już od jakiegoś czasu, spotkanie z Wami i wpis Ewy uświadomiły mnie jak wiele radości mogą takie warsztaty ze sobą nieść:)) dzięki za komplement!:)
uściski!
Just
J, wysyłam @;)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne są te Twoje dotpicsy - super! szkoda, że jesteśmy tak daleko, bo moje Miśki też by chętnie dołączyły do warsztatów...
OdpowiedzUsuńAniu! dziękuję!:))
OdpowiedzUsuńLadybird, :)
Gosiu, szkoda, może jak będziecie w PL to się jakoś uda:))
uściski!
J
urocze dotpicsy! :) heh ja pewnie nie będę mogła nawiedzić krk w czasie Towich warsztatów... hmm ale kto wie ;) uściski i powodzenia!
OdpowiedzUsuńMadziu, może jednak się kiedyś uda:)) a jak nie to zrobię Ci prywatny wykład nad filiżanką kawy ;)
OdpowiedzUsuńuściski!
J
Świetne kolorki Just, taki optymizm z nich bucha :D Ja się oficjalnie z Tobą umawiam w Krakowie, ale na gorącą czekoladę, ok? :))
OdpowiedzUsuńJa tez sie chetnie pisze na warsztaty :-)
OdpowiedzUsuńAurorko, optymizm to moja specjalność;) na gorącą czekoladę z Tobą-zawsze!
OdpowiedzUsuńAniu, co za zbieg okoliczności:))Ania z loveanalogove podała mi dziś link do Ciebie;))właśnie jestem w Twoim mieście, ale zapraszam do Krakowa na warsztaty koniecznie:)
uściski!
J
wow, z każdej perspektywy inny obrazek :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że talentów manualnych mi poskąpiono :)
Kasiu, myślę, że dałabyś na pewno radę :))
OdpowiedzUsuńuściski!
J
Kurczę właśnie się zakochałam w tych picsach! Niesamowite! Szkoda, że Kraków taki odległy na dzień dzisiejszy, ale może następnym razem:)
OdpowiedzUsuńoch..:)) ale za to jest maleństwo, jak urośnie trochę to może się spotkamy na jakichś warsztatach:)) uściski!fajnie, że wpadałaś tu:)*
OdpowiedzUsuńTo ja zapraszam na warsztaty do Kalisza:)Miejsce znam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia
Natalio, dziękuję za zaproszenie:)) kto wie, może się uda!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
J
Just, cieszę się, że planujesz warsztaty! Właśnie wysłałam Ci mejla w tej sprawie:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia gorące!
Margaretko, już sprawdzam:))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
J