czwartek, 9 września 2010

szybki obiad i wizyta w Krakowie/ quick lunch and a visit in Cracow

Dziś nie pracuję. Co można zaobserwować na waszych blogach. Zrobiłam zatem szybki obiad (skuszona pewnym przepisem z Wiednia),żeby mieć czas na oglądanie, komentowanie i inspirowanie się;)

I'm not working today. As you can see on your blogs. So..I made a quick lunch (tempted by some recipe from Vienna) to have time for reading, comments and inspiration;)

Ten sos jest tak szybki do zrobienia, że będziecie musieli poczekać aż makaron będzie gotowy.
Przepis? Voila:
kilka pomidorków cherry(2-3 na 1 porcję)
orzeszki piniowe (2-3 łyżki) albo słonecznik łuskany
kilka ząbków czosnku (pokrojonych na plasterki)
oliwa z oliwek (extra virgin)
świeża bazylia
i oczywiście makaron (jakikolwiek kształt)
Podczas prażenia orzeszków/słonecznika na patelni, pokrój pomidorki na połówki.
Gdy ziarna są gotowe dodaj oliwę z oliwek (dużo- około pół szklanki na osobę) i czosnek, następnie dodaj pomidory i rozdrobnioną bazylię. Kiedy pomidory będą miękkie i ich skórka będzie odchodzić, sos będzie gotowy- można go posypać solą.
Poczekaj aż makaron się dogotuje i pomieszaj go z sosem. Możesz posypać wszystko jeszcze świeżą bazylią i parmezanem:)
To mój ulubiony przepis na szybki makaron z sosem na świecie ;)
This sauce is so quick to make that you will have to wait for pasta to be ready.
Recipe?Voila:
a few cherry tomatoes (2-3 for 1 portion)
pine nuts (2-3 tablespoons) or sunflower seeds
a few garlic cloves (cut into slices)
olive oil (extra virgin)
fresh basil 
and of course pasta (any shape)

While roasting the nuts/seeds on the frying pan, cut the tomatoes into halves.
When seeds are ready, add olive oil (about half cup for one person) and garlic, next add tomatoes and shredded basil. When tomatoes are soft and their skins are peeling the sauce is ready- you can sprinkle it with salt. 
Wait until the pasta is ready and mix it with sauce. You can add more fresh basil on the top and parmesan cheese :)
my favourite quick pasta recipe in the whole world;)

Wczoraj składałam dokumenty na uczelni w Krakowie. Nie byłabym sobą gdybym nie wstąpiła do sklepu z akcesoriami plastycznymi. Zgadniecie co będę malować? :)
Yesterday I left my documents at the university in Cracow. I wouldn't be myself if I didn't visit a shop with artistic accessories. Guess what I'll be painting? :)
Udanego weekendu! :)*
Have a great weekend! :)*

6 komentarzy:

  1. Yum!
    I have not had breakfast and your lunch is making me hungry!

    Have a good day off!

    OdpowiedzUsuń
  2. thank you Ren! have a delicious food today;)
    take care!

    OdpowiedzUsuń
  3. ;) cieszę się, że nie pracowałaś :) miło Cię było u mnie znowu widzieć :)
    Jeśli chodzi o to co będziesz rysowała... to stawiam na... kropki! :)

    A makaron kocham z wszystkim :) mniam! Nawet z pomidorami, których nie znoszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hihi Mi ja też nie znoszę pomidorów -ale tylko surowych;) no noo..blisko bardzo byłaś:) wkrótce pokażę wytworki;)
    uściski
    J.

    OdpowiedzUsuń
  5. Just...Hope your having a wonderful week!
    I love quick pasta dishes like this...Sounds delicious.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hey Bo!I hope your weekend will be really great:) tomorrow I'm taking a very important exam and I'm stressed:/
    And pasta-it's just worth trying;)last time I added chicken to this-it's richer and soo tasty:)
    hugs
    J.

    OdpowiedzUsuń