zapach
Dziękuję Wam dziewczyny (Ewo, Delie, Aniu:)) było mi bardzo miło Was poznać:))) i Chłopca też!i Młodszą Siostrę!!:))
Czujecie już zapach świąt? Ja już wiem, że moje tegoroczne święta będą mi się kojarzyły z piernikami i lukrem cytrynowym z przepisu nikogo innego jak Asi stąd, są najlepsze na świecie!:)))
Znacie Olę z Bloku? :) Ola jest ilustratorką książek Grzegorza Kasdepke, które są fantastyczne:) To przez Nią zaczęłam kupować książki dla dzieci ;) Ostatnio Ola wydała swoją własną książkę pt "Złe Sny", była też możliwość kupienia plakatów z ilustracjami z tej książki. W ten sposób stałam się właścicielką posteru "Don't you bear!", który rozśmiesza mnie za każdym razem jak na niego patrzę!;)
Wkrótce kolejne candy, tym razem już noworoczne, więcej informacji już niedługo:))
uściski!
J.
ja poczułam wczoraj!:)
OdpowiedzUsuńmiło ogromnie było Cię poznać!:)))
i dziękuję w imieniu Chłopca za możliwośc malowania Twoimi farbkami:)
Cieszę się, że się poznałyśmy;)
OdpowiedzUsuńA lukier cytrynowy chyba sama zrobię;)
Wszystkiego dobrego!
Aha, zapach też czuję i to mi się podoba;) Ale on mnie strasznie rozleniwia i to mi się już nie podoba;(
OdpowiedzUsuńNO to weekend rzeczywiście intensywny :)
OdpowiedzUsuńI ja czuję już zapach.. i jest mi z tym dooobrzeeee.. :)
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na candy :D
Znamy ten obrazek! Od wczoraj dzięki niemu i Twojej lekcji w Lokatorze mamy istne plastyczne szaleństwo w naszym domu. Efekty będą na blogu, bo nie sposób tego pominąć ;) Wczorajsze adwentowe zadania zostały odłożone na półkę, aby zrobić miejsce kartkom, pisakom i kredkom ;)
OdpowiedzUsuńUściski!
Delie, nie ma za co, w końcu malował obrazek dla mnie ;))))) hihi
OdpowiedzUsuńAniu, lukier cytrynowy to kwestia 30 sekund:)) zapach mnie też rozleniwia troszkę..;)
Zuziu, uściski, info o candy powinno się pojawić do czwartku, później wyjeżdżam na trochę:)
Ewo, to niesamowite!:))) szalenie mi miło!:)) uściski i czekam na zdjęcia zatem:)
Piękny weekend za Tobą:) i ciasteczka z nieba i oryginalny poster też!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię ciepło!
M.
o tak...takie weekendy to sama przyjemność:)
OdpowiedzUsuńuściski
J
Brak snu swiadczy o doskonalej zabawie:)) Wielka radosc plynie z Twoich slow, ciesze sie i oby takich spotkan wiecej!! Bardzo chcialabym poczuc zapach swiat, ale mysle ze moze pojawi sie z choinka pod koniec tyg. Puki co zima wkrada sie powoli do naszego zycia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ps. Wieczorem napisze @ z mala prosba:))
Fajne są takie spotkania, a Kraków jest dla nich wymarzonym tłem :) W dodatku tyle atrakcji, nic dziwnego, że zapomniałaś pójść spać :)
OdpowiedzUsuńZapachniało pierniczkami i cytrynowym lukrem. Najbardziej podoba mi się ten uśmiechnięty ślimak :)
zazdroszcze Wam tych przechadzek :) ja święta poczuję tak naprawdę dopiero jak wrócę do domu. 23 grudnia. odliczam dni! buziaki :*
OdpowiedzUsuńWspaniale spedzic intensywnie ale tez milo czas, ktory daje tyle energii i mozliwosc poznania fajnych osob:)
OdpowiedzUsuńZapach Swiat czuje...codziennie inaczej.
Plakat boski:))
Usciski!
ale zazdroszczę takich spotkań!
OdpowiedzUsuńi jestem fanką Twoich dotpicksowych psów :D
Agnieszko, o tak! jak najwięcej, mam nadzieję, że i z Ciebie kiedyś spotkam:))
OdpowiedzUsuńMałgosiu, uwielbiam Kraków, zawsze jest jakieś nowe miejsce do odkrycia:)to miasto idealne-jak dla mnie;)jak dobrze, że jest tak blisko..
Kasiu, a kiedy wpadniesz do Krakowa? może zimowy spacer w styczniu?:))
Agnieszko, blogger to kopalnia pełna wspaniałych osobowości:)
Vinko, jak będziesz w pobliżu to dawaj znać koniecznie:)) dziękuję!:))))
uściski!
J
Hhehehe, ale fajowa sprawa, byłam przed chwilą na blogu Ewy, patrzę na te rysunki i mówię sobie pod nosem, że tak jakby Twoja kreska, no i rzeczywiście - to Ty prowadziłaś warsztaty :D
OdpowiedzUsuńno właśnie widziałam!;))) hihi spotkałyśmy się w niedzielę, było super, no i te zdjęcia...ach..:)))
OdpowiedzUsuńuściski!
J
ja też czuję, szczególnie, że i u mnie pierniki :)
OdpowiedzUsuńaż chciałoby się zanucić 'coraz bliżej święta...' :D
no właśnie, chciałoby się, gdzie jest ta reklama?? nowa wcale mi się nie podoba.. ale za to święta stają się coraz bardziej prawdziwe..bo są moje..:))
OdpowiedzUsuńuściski!
J
Justka, a ja dzięki Tobie poznałam Olę ;) boski plakat! :))
OdpowiedzUsuńNo nie?:)) Ola jest super! polecam Ci Jej poezję;)) :D JEST szał!
OdpowiedzUsuń