Środowy wieczór, zapach ciasteczek owsianych z kawałkami czekolady, wino, ser i przyjaciele.Czego chcieć więcej? :)
miłego dnia!
Wednesday evening, smell of chocolate-chips-oat cookies, wine, cheese and friends.
What else to expect? :)
have a nice day!
Just
Sounds like a great evening.
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bo:)and it was;)
OdpowiedzUsuńJoasia:) ich się po prostu nie da zepsuć;) są pyszne i długo można je przechowywać, polecam i pozdrawiam Cię:)
witaj, dawno nie pisałam, ale mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętasz [chaos--kontrolowany niegdyś]
OdpowiedzUsuńte ciasteczka smakowicie wyglądają. też chciałabym nauczyć się gotować i piec. ja wciąż mam nadzieję, że to mi się uda i nie spoczywam na laurach, o nie. jaka by była ze mnie żona...:)
Hej:) już myślałam, że gdzieś zniknęłaś!Dobrze,że jesteś!
OdpowiedzUsuńCiacha smaczne i jak wcześniej napisałam, nie do zepsucia--> sama pomyliłam składniki i zamiast 500gram płatków owsianych dałam 500gram mąki + 200gram płatków;] ekhm..B) dodałam więcej jednego, "na oko" czegoś innego i i tak wyszły pyszne no i ponadprogramowo więcej sztuk oczywiście;) za to przyjaciele się ucieszyli, bo wyszli z pakunkami;)
uściski!
Just
lat mam 17, a na zdjęciu jest natalie portman :) chciałabym tak wyglądać.
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa, ale sama nie wiem, czy będę TO kontynuować, szybko się nudzę, ale być może niedługo coś wykombinuję. jakby co to napiszę :)
haha nie poznałam jej;] nie ważne co robisz, ważne, że jak masz potrzebę wyrażenia siebie jest jakiś odpływ tej energii. Słowa, fotografie, taniec, malowanie, wszystko jest dobre:)
OdpowiedzUsuńps. 17 lat, piękny wiek..:)